“Z prawie półrocznym opóźnieniem pierwszy elbląski statek wycieczkowy spłynie na wodę. Ale w tym roku nie zabierze już pasażerów w regularny rejs” - czytamy w Dzienniku Elbląskim.
“Historia pierwszego elbląskiego statku wycieczkowego rozpoczęła się pechowo; od unieważnienia pierwszego przetargu na jego budowę. Już wówczas było wiadomo, że pierwszy przewidywany termin wodowania jednostki – kwiecień tego roku – stracil aktualność.
Kolejny przetarg wygrała firma Elmetal. Budowa jednostki miała potrwać ok. 3,5 miesiąca. Sam szef firmy, Michał Waluk zapewniał, że statek będzie gotowy do końca czerwca.
- Niestety, nie przewidywaliśmy kłopotów z uzyskaniem pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska – przyznaje Michał Oliwiecki, dyrektor biura Komunalnego Związku Gmin Nadzalewowych. (...)
- Przewidujemy, że w swój pierwszy rejs statek wypłynie w kwietniu przyszłego roku – zapowiada Michał Oliwiecki”.
Szerzej w dzisiejszym Dzienniku Elbląskim.
Zobacz takze: "Pierwszy od lat"
Kolejny przetarg wygrała firma Elmetal. Budowa jednostki miała potrwać ok. 3,5 miesiąca. Sam szef firmy, Michał Waluk zapewniał, że statek będzie gotowy do końca czerwca.
- Niestety, nie przewidywaliśmy kłopotów z uzyskaniem pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska – przyznaje Michał Oliwiecki, dyrektor biura Komunalnego Związku Gmin Nadzalewowych. (...)
- Przewidujemy, że w swój pierwszy rejs statek wypłynie w kwietniu przyszłego roku – zapowiada Michał Oliwiecki”.
Szerzej w dzisiejszym Dzienniku Elbląskim.
Zobacz takze: "Pierwszy od lat"