Byłem kilkakrotnie pacjentem na tym SOR i mam pozytywne odczucia, co do przyjmujących mię lekarzy i pielęgniarek. Pojedyńcze przypadki nie dają całego obrazu funkcjonowania tego trudnego oddziału.
@Deng - To się ciesz, że nie zdarzyło Ci się zostać tym pojedynczym przypadkiem. Te pojedyncze przypadki to czyjś ojciec, matka, babcia, dziadek, brat, siostra, syn, córka, wnuk, kuzyn, przyjaciel, znajomy... Ci ludzie dla swoich bliski to najwyższa wartość a nie pojedyncze przypadki.