UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • MOPS na tego typu zdarzenia reaguje następujaco. Najpierw pracownik socjalny dzwoni do osoby, co do której było zgłoszenie (zwykle są klientami mopsu)i pyta kiedy może przyjść na "kontrolę"bo ktoś zgłosił, że coś niepokojącego się dzieje. W trakcie kontroli (w umówiony dzień i godzinie)jest wszystko ok i pracownik socjalny spisuje notatkę służbową, że nic niepokojącego nie zauważył. Po której stronie występują zatem patologiczne zachowania ? Stan na 2020 rok. Może po tej całej reorganizacji coś pozytywnego się wydarzy w tym temacie.
  • Znawcą to ty chyba nie jesteś i lepiej bajki zacznij pisać. Nie wiem w którym mopsie tak robią. Dobro dzieci jest priorytetem i na zgłoszenie to się jedzie automatycznie a nie po umówieniu. Chodzimy w teren mimo pandemii na każdą interwencje, bo tu chodzi o życie ludzkie. Mops nie może być wszędzie i o każdej porze. To właśnie rodzina i sąsiedzi powinni być czujni i natychmiast zgłaszać tam gdzie trzeba. I ten przykład z Elbląga powinien służyć jako prawidłowe zachowanie społeczeństwa. Dopiero potem służby wkraczają i robią swoje.
  • "sąsiedzi powinni być czujni i natychmiast zgłaszać"- Tak powinno być, ale niestety w praktyce to jesteś nazywany konfidentem i innymi różnymi przezwiskami. Nie mówię już o złośliwościach ze strony tych, co zachowują się w sposób nieodpowiedni. Zacznij zgłaszać Policji zbyt często, to zaczną zaraz robić tobie pod górkę, bo za dużo im dajesz roboty. Tak wygląda w realu. Zgłoś skargę na urzędnika to od razu jesteś wrogiem, bo wiemy dokładnie jak wygląda kolesiostwo i znajomości.
Reklama