UWAGA!

Rowerzysta miał 2 promile…

 Elbląg, Rowerzysta miał 2 promile…

Policjanci zatrzymali przy ul. Mazurskiej rowerzystę, który poruszał się dość charakterystycznym „zygzakiem”. Po zbadaniu trzeźwości okazało się, że ma on 2 promie alkoholu w organizmie.

Sytuacja rozegrała się przy ul. Mazurskiej w Elblągu. Tam policjanci kontrolowali kierującego skuterem, który nie miał ważnych badań technicznych, gdy w tem zauważyli zmierzającego w ich stronę mężczyznę na rowerze. Jego pojazd toczył się bardzo chwiejnie. Kres podróży nastąpił w miejscu kontroli. Policjanci zbadali alkotestem 46-letniego rowerzystę a wynik badania wskazał na 2 promile alkoholu w organizmie. Zgodnie z taryfikatorem 46-latek został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych. Przypominamy jeździć pod wpływem alkoholu rowerem się nie opłaca. Przestrzegamy więc przed wsiadaniem na skuter, rower czy hulajnogę elektryczną dlatego, że zgodnie z nowym taryfikatorem, każdego takiego kierującego czeka sroga kara finansowa, a i jest to też wielce niebezpieczne.

nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Brawo policja! Później taki wpadnie Ci pod koła i masz nerwów i dzień pozamiatany. Piłeś, nie jedz.
  • ale jak trzeźwy, rozpędzony małolat wpadnie pod koła to jest ok. Niedługo milicja wpadnie do ciebie i każe dmuchać bo wiadomości oglądać będziesz musiał tylko na trzeźwo bo inaczej kara od 5.000 wzwyż.
  • Nie wiem czy Wiadomości da się oglądać na trzeźwo.
  • Ucywilizować ten zaściankowy kraj. Dopuszczalne stężenie alkoholu we krwi dla rowerzystów w Niemczech to aż 1,6 promila !!!
  • W wielu krajach Zachodu normy dot. alkoholu we krwi są dość wysokie - Niemcy, Austria (tam chyba jest nawet 0,6 - czyli LEGALNIE podczas jazdy można wypić sobie +-2 piwa) i... zabijają się tam masowo ? Ja rozumiem, że za PRL'u się chlało w tym kraju, ale... to było > 30 lat temu... już drugie pokolenie się rodzi w tzw. "wolnej (??) Polsce"... a tu zakazy, nakazy, podatki, haracze, meldunki... jakby czas się zatrzymał w latach '90 w tej materii. Nawet kiedy tu było masę Rosjan (no tak - przecież chleją codziennie wg. stereotypów) - nie było poważniejszych akcji z alkoholem za kierownicą... niestety - tu chodzi przede wszystkim o kasę, nie o żadne bezpieczeństwo - trzeba przecież oddać z nawiązką to, co się dostało z tych pseudo-socjali :( - zaraz podatek od pas, kota, zbyt starego pieca, VAT na Słońce z fotowoltaiki itp. itd... nie ma znaczenia jak się nazywa HARACZ - ważne, że każdy w jakiejś formie zapłaci... a tzw. państwo odda nam z 50% tego, co zabrało i lud będzie szczęśliwy, policjanci mają pracę itd... dopóki ludzie będą tak bezmyślni jak do tej pory - to stado lemingów raczej nie przeciwstawi się nadchodzącemu totalitaryzmowi... :(... choć z drugiej strony widać, że część ludzi się budzi - zaczynają otwierać oczy przez te czasy i przygotowane dla nas kryzysy.
  • Patrz, a jeszcze kilka lat temu to wciąż były "teorie spiskowe"; )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    youtu.be/liNxWJ4WYBc(2022-10-09)
  • Polska kraj bandycki łupieżców. W Niemczech dopuszczalne stężenie alkoholu dla rowerzystów to 1,6 promila. Tak, to nie pomyłka 1,6 PROMILA. Poparte badaniami że na rowerze jest to dopuszczalne i nie wpływa na bezpieczeństwo innych. Kraj wysoce rozwinięty. a tu bandziory kroją obywatela na każdym kroku za 0,2 promila.
  • "wtem" a nie "w tem" analfabeci
Reklama