Po pierwsze nie zderzyły się trzy samochody bo dwa stały na pasie nieprzeznaczonym do zatrzymywania się i wpadł na nie rozpędzony samochód. Po drugie niestety Polacy urządzają sobie postoje na drogach szybkiego ruchu czego robić nie wolno. A jeśli coś z autem to wysiadasz i za barierki z dala od auta. To nie pierwszy taki wypadek.
Wczoraj baba stala sluchajcie na srodku ulicy -boczna od malborskiej. nie mozna bylo ominac. A jak trabnelam to zdziwiona byla ze cos nie tak niby. no szok. drugi gosc z grunwaldzkiej wjechal w boczna i stanal prawie od razu przed apteka ani kierunku w dodatku na srodku druvi dziadek widzac tego goscia w zaparte dalej jechal nie baczac na warunki. Dalam klakson nawet dziadek nie ruszyl. Otyly gosc bialym autem. Wlaczyl awaryjne czekal na babcie.