UWAGA!

Teraz ja - Adopcja po elbląsku

 Elbląg, Adopcja po elbląsku

Gdyby słuchano elblążan, nie byłoby parku technologicznego na Modrzewinie w tym rozmiarze, hali sportowej o nieprawidłowych wymiarach, „czerwonego domku” przeniesionego za rzekę kosztem 4 mln zł, Ratusza „szkaradka”, którego nikt nie chce wynająć nawet na knajpę…

Od czasu zdobycia i przekazania Polsce Elbinga trwa nieprzerwany bój o tożsamość i miejsce Polaków, których rzuciły do tego miasta postanowienia jałtańskie. Jak powszechnie wiadomo, Elbląg nie miał szczęścia do szczególnego wybicia się na tle tzw. Ziem Odzyskanych. Były oczywiście lata, w których faktycznie zabłysnął: Zamech, EFUK, Galeria EL, biennale form przestrzennych, jazz. Nawet Gierek, zobaczywszy zaniedbania urbanistyczne miasta, w 1970 r. nakazał Jaroszewiczowi pomoc finansową dla Elbląga – 3,5 mln ówczesnych złotych na ulice, wodociągi, kanalizację itp.
       Potem przyszli „spadochroniarze” typu „Rambo” Połowniak z PZPR Kielce, działacze z Prabut, Susza i Kisielic, którym wydawało się, że wiedzą, co to jest miasto o tak znamienitej historii, jak Elbląg. Nawet nie potrafiono wykorzystać faktu, że staliśmy się stolicą województwa. Ówczesny „kumitet PZPR” też nic nie robił. Ale i ci „działacze” piastujący niedawno i dzisiaj znamienite stanowiska (wojewoda, posłowie, senatorowie, szefowie koncernów zagranicznych), mieli i mają nadal Elbląg w „głębokim poważaniu”...
       Ten „trynd” trwa do dzisiaj, bo nikt nie zdobył się na analizę przyczyn słabszego rozwoju Elbląga, niż oczekują mieszkańcy, niż wynika to z jego turystycznych atrakcji. Nie jest to wina elblążan. Winne są władze, które autokratycznie decydują o wszystkim, podpierając się mandatem wyborczym. W mojej ocenie wybór ten dał szansę tym ludziom na prowadzenia dialogu społecznego.
       A gdyby słuchano elblążan, nie byłoby parku technologicznego na Modrzewinie w tym rozmiarze, hali sportowej o nieprawidłowych wymiarach, „czerwonego domku” przeniesionego za rzekę kosztem 4 mln zł, linii tramwajowej na 1 Maja (powinna być na Plantach , a 1 Maja deptakiem), Ratusza „szkaradka”, którego nikt nie chce wynająć nawet na knajpę itp.
       Analizując problemy Elbląga, wydaje się, że tak wszystkie dotychczasowe władze, jak i mieszkańcy nie zadali sobie pytania: jaki ma być ten Elbląg? To spadek po krzyżakach, po Schichale, po królu Jagiellończyku czy Armii Czerwonej, która przez psikus historii zdobyła to miasto dla nas?
       Miasto przygarnęło nas na zasadzie „przybranego dziecka”, ale my nie wiemy ciągle, co zrobić z tą „macochą”... czyli Elblągiem. Uważam, że wyzbywając się gigantomanii i znajdując dla miasta i siebie odpowiednie miejsce w obecnych okolicznościach, staniemy się mądrymi i wdzięcznymi dziećmi adoptowanymi. Podobno żeby móc, trzeba chcieć! Chciejmy być mądrymi, tak na ulicach, jak i w Ratuszu.
      
      
Elbingerer
Liczba publikacji: 146
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
3.7 10 26

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Faktycznie, gdyby nas słuchano to mielibyśmy Kononowicza w Elblągu i punkt spotkań dla młodzieży! To oznacza, że dobrze się dzieje że nas się nie słucha, kiedy głupio mówimy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kononoreferendowicz(2013-01-29)
  • A tak macie Jasia Fasolę! I pomarańczową kupę w logo miasta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Krzysztof K.(2013-01-29)
  • A tak macie Mr. Bean'a i pomarańczową k. .ę w logo miasta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Krzysztof K.(2013-01-29)
  • spoko władzuchna ma nowe pomysła, teraz będa budowac nową modrzewinę, miliony pójdą tym rzaem na Terkawkę, nowe inwestycje i podobne popierdułki mają uzasadniac kolejne marnotrastwo gigantycznych pieniędzy, za które trzeba by w końcu załatać dziury w ulicach, ale po co łatać? można budowac nową Modrzewinę na Terkawce, ile to pieniądzów geodety i cudaki od geologii zarobią, a że maisto nic z tego mieć nie będzie to trudno, taki los
  • A co to było EFUK?
  • Nie EFUK tylko EFUO tzn. Elbląska Fabryka Urządzeń Okrętowych "Elfa"
  • Fatalne rządzenie miastem od lat i brak odpowiedzialności urzędniczej !
  • Te Pradupy rozwaliły mnie. Już dawno tak się nie śmiałem.
  • bo największym problemem Elbląga są Elblążanie, i nasza pesymistyczna mentalność, puki tego nie zmienimy kto by nie rządził co by nie robił zmian na lepsze nie będzie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kruczek1(2013-01-29)
  • Przeprosić Niemców i oddać im Elbląg za 1 euro centa. To praca będzie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Hermann von Butemwmordę(2013-01-29)
  • Uważam że najwięcej zmarnowanych pieniedzy za czasó komuchów typu Park Technologiczny Ratusz SAtaromiejski i teraz to trzeba utrezymac.
  • zgadzam sie z Kruczek1.Problem to nie wladze, ale mentalnosc ludzi. Marudza tylko a sami nic nie robia. Porownujac kolegow z gdanska do tych z elblaga widze wyrazna roznice. Kombinuja, probuja, sa kreatywni, zakladaja firmy mniejsze, wieksze, z sukcesami ale i rowniez z porazkami. W elblagu ludzie ida na latwizne i jada do angli np. Mentalnosc maruderow i nierobow, to jest klopot.
Reklama