
Skatepark, z którego w zimie nikt nie korzysta, jest w pełni oświetlony nawet po godz. 22. A sąsiedni skwer między ul. Mickiewicza a Żeromskiego tonie w ciemnościach. Przecież to bez sensu – twierdzi jeden z naszych Czytelników.
Skatepark został oddany do użytku w czerwcu 2013 roku, kosztował prawie 500 tysięcy złotych. W tym samym roku ze środków budżetu obywatelskiego, za 120 tys. złotych, na skwerze między ul. Żeromskiego a Mickiewicza pojawiło się oświetlenie. W 2014 roku w oddzielne intensywnie świecące lampy - również na wniosek mieszkańców - został wyposażony także skatepark. Efekt? Po zmroku skatepark, z którego obecnie nikt nie korzysta, jest doskonale oświetlony, a park tonie w ciemnościach.
- Lampy na skateparku świecą się nawet po godzinie 22. Przecież to bez sensu – twierdzi jeden z naszych Czytelników, który zadzwonił do naszej redakcji.
Urzędnicy z referatu gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego twierdzą, że dotychczas nikt nie zgłaszał problemów z oświetleniem terenu parku. Dodają jednak, że na rozbudowę oświetlenia na tym terenie na razie nie ma szans.
- W skateparku po interwencji mieszkańca (2014 r.) zostało zamontowane oddzielne oświetlenie z zegarem astronomicznym. Oświetlenie pełne ma działać do godz. 22, natomiast po tej godzinie natężenie światła powinno zostać zmniejszone i powinna palić się tylko jedna lampa, która doświetla zamontowaną w skateparku kamerę – dodają urzędnicy referatu. - Oświetlenie skateparku leży w gestii Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu, administratora terenu, na którym zlokalizowany jest powyższy obiekt sportowy.
- Przyczyną tego, że lampa świeciła się po godz. 22 było przepalenie się modułu w sterowniku, który wyłącza oświetlenie. Sterownik został sprawdzony i zostanie naprawiony. W tej chwili zostało już złożone zamówienie i oczekujemy na moduł, który zostanie wymieniony. Jednocześnie dziękujemy za sygnał o awarii – informuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
- Lampy na skateparku świecą się nawet po godzinie 22. Przecież to bez sensu – twierdzi jeden z naszych Czytelników, który zadzwonił do naszej redakcji.
Urzędnicy z referatu gospodarki komunalnej Urzędu Miejskiego twierdzą, że dotychczas nikt nie zgłaszał problemów z oświetleniem terenu parku. Dodają jednak, że na rozbudowę oświetlenia na tym terenie na razie nie ma szans.
- W skateparku po interwencji mieszkańca (2014 r.) zostało zamontowane oddzielne oświetlenie z zegarem astronomicznym. Oświetlenie pełne ma działać do godz. 22, natomiast po tej godzinie natężenie światła powinno zostać zmniejszone i powinna palić się tylko jedna lampa, która doświetla zamontowaną w skateparku kamerę – dodają urzędnicy referatu. - Oświetlenie skateparku leży w gestii Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Elblągu, administratora terenu, na którym zlokalizowany jest powyższy obiekt sportowy.
- Przyczyną tego, że lampa świeciła się po godz. 22 było przepalenie się modułu w sterowniku, który wyłącza oświetlenie. Sterownik został sprawdzony i zostanie naprawiony. W tej chwili zostało już złożone zamówienie i oczekujemy na moduł, który zostanie wymieniony. Jednocześnie dziękujemy za sygnał o awarii – informuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
RG