Wolontariusze, studenci, a także motocykliści, którzy nie wystraszyli się porywistego wiatru i zacinającego śniegu, ruszyli dziś (6 grudnia) z prezentami do Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kasprzaka. Kołdry i kolorowe poduchy na pewno sprawią, że maluchom będzie ciepło w zimowe noce. A czekoladowe mikołaje już dziś osłodziły wieczór. Zobacz fotoreportaż
- DPS przy ul. Kasprzaka wspieramy nie tylko od święta – zapewnia Gabriela Zimirowska, szefowa Regionalnego Centrum Wolontariatu w Elblągu. - Wolontariusze spędzają tam każdą wolną chwilę i umilają czas dzieciom. A tych siostry mają pod opieką 44. Z różnymi schorzeniami. Z różnymi potrzebami. Na pewno jednak wszystkie czekają na Świętego Mikołaja więc postanowiliśmy zorganizować niespodziankę. Po konsultacji z siostrą - dyrektor ustaliliśmy, co trzeba zakupić – kontynuuje. - Pieniądze na ten cel pozyskaliśmy m.in. z kiermaszu ciast zorganizowanego przez studentów PWSZ, dzięki uczniom Technikum Mechanicznego, SP nr 1 oraz innych elbląskich szkół. W sumie udało się zebrać prawie 2 tys. zł. Zakupiliśmy dużo, może niestandardowych, ale niezwykle potrzebnych maluchom z Kasprzaka rzeczy. To ciepłe kołdry, poduchy, kolorowa pościel – wylicza szefowa RCW. - Są też słodycze i owoce. Żeby dzieciaczkom było słodko, zdrowo i wygodnie.
Góra prezentów trafiła dziś do małych podopiecznych sióstr św. Jadwigi. Przewieźli je wolontariusze, a także motocykliści z Grupy Elbląg, którzy wielokrotnie pokazali, że mają wielkie serca. Wcześniej obdarowywali wychowanków Domu Dziecka przy ul. Chrobrego i wiadomo już, że w najbliższą niedzielę znów ich odwiedzą. Tymczasem w dzisiejsze popołudnie worki z upominkami zawieźli na Kasprzaka. Radość była wielka. Wzruszona siostra - dyrektor Halina Rydzy dziękowała i oprowadzała po Domu. Maluchy zostały dziś obdarowane prezentami, mogły również liczyć na uściski i przytulenie. Ciepłem otuliły się wszystkie serca.