A skąd to wiesz? Widziałas to jak odprowadzalas dziecko do szkoly?
Moja córka ma 11lat, jest w 4 klasie, od września idzie do piątej, oczywiście w szatni jej nie pomagam, bo to rzeczywiście lekkie przegięcie, ale kiedy konczyła lekcje po 16 kiedy było ciemno to czekałam na nią pod szkołą i o dziwo nie ja jedna, jak szła na rano do szkoły i było ciemno również ją podprowadzałam. Dla mnie to normalne, tak jak dla niektórych normalne jest puszczanie 5latków samych na dwór