Romowie z Elbląga i Olsztyna uczestniczyli wczoraj (8 kwietnia) w Dniu Kultury Romskiej organizowanym w Wejherowie przez tamtejsze Centrum Kultury. - Pojechali tam w pięknych, uroczystych strojach po to, by uczestniczyć w swoim święcie - mówi Iza Stankiewicz, liderka romskiej społeczności w naszym mieście.
- Spotkania takie są okazją do rozmów, wymiany doświadczeń, pogadania o radościach i kłopotach. Wszystko zgodnie z tradycją - z muzyką, pieśnią i tradycyjnym tańcem. Do tego ważnego wydarzenia przygotowywali się z dużym wyprzedzeniem, bo delegacja reprezentowała całą społeczność. Byli w niej dorośli i dzieci. Bo one dla Romów są bardzo ważne - mówi Mariusz Ciężkowski, opiekun z romskiej świetlicy. - Dzieciaki są bardzo utalentowane: śpiewają, tańczą, pięknie malują. I do tego dobrze uczą się. Wszystkie romskie dzieci i młodzież systematycznie chodzą do szkoły, co w Polsce jest ewenementem. Inne regiony szczycą się tym, że u nich około 70 proc. dzieci uczy się. U nas kształcą się wszystkie, bo elbląskim Romom bardzo na tym zależy.
Elbląg od wielu lat prowadzi specjalny program na rzecz tej mniejszości narodowej. Mają oni specjalną rodzinną świetlicę, gdzie spędzają wolny czas. To w naszym mieście wydany został pierwszy w Europie romski kalendarz ilustrowany obrazami autorstwa dzieci z różnych krajów. To u nas organizowany jest konkurs plastyczny, także międzynarodowy.
Światowy Dzień Romów obchodzony jest od 37 lat. 8 kwietnia 1971 roku powołano do życia Światowy Związek Romów. Od tego czasu co roku 8 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Romów.
„Wędrowałem długimi drogami, napotkałem szczęśliwych Cyganów” - tak w wolnym tłumaczeniu brzmią pierwsze słowa ich hymnu, zatwierdzonego przed 37 laty. Tekst pieśni popularnej wśród Romów bałkańskich opracował muzycznie Jarko Jovanović.
Romowie mają także barwy. Flaga składa się z poziomych pasów. Niebieski symbolizuje niebo, zielony - ziemię. Na środku umieszczone jest stylizowane koło od wozu, oznaczające wędrówkę Romów, które występuje także na fladze i godle Indii.
Szacuje się, że na świecie jest 30 milionów Romów. W Polsce tylko niewiele ponad 12 tysięcy osób należy do romskiej mniejszości narodowej. Społeczność romska na Warmii i Mazurach liczy około tysiąca osób. W Elblągu mieszka teraz 12 rodzin, czyli około 50 osób. Nazywani są wiecznymi wędrowcami, choć większość prowadzi osiadły tryb życia. Romowie nie lubią, gdy nazywa się ich Cyganami. Są dumni ze swoich tradycji , obyczaju i języka. Szanują starszych, nade wszystko kochają swoje dzieci, a rodzina jest dla nich największą świętością.
Jak mówią romscy asystenci, Słowianom podoba się ich bezpośredniość i żywiołowość. I kto nie lubi tych pięknych pieśni i tańców? Ale romskie życie to nie cepelia, dotykają ich takie same problemy jak innych Polaków. Stąd coraz częstsze ich wyjazdy za granicę. Z banalnych powodów - głównie za pracą.
Elbląg od wielu lat prowadzi specjalny program na rzecz tej mniejszości narodowej. Mają oni specjalną rodzinną świetlicę, gdzie spędzają wolny czas. To w naszym mieście wydany został pierwszy w Europie romski kalendarz ilustrowany obrazami autorstwa dzieci z różnych krajów. To u nas organizowany jest konkurs plastyczny, także międzynarodowy.
Światowy Dzień Romów obchodzony jest od 37 lat. 8 kwietnia 1971 roku powołano do życia Światowy Związek Romów. Od tego czasu co roku 8 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Romów.
„Wędrowałem długimi drogami, napotkałem szczęśliwych Cyganów” - tak w wolnym tłumaczeniu brzmią pierwsze słowa ich hymnu, zatwierdzonego przed 37 laty. Tekst pieśni popularnej wśród Romów bałkańskich opracował muzycznie Jarko Jovanović.
Romowie mają także barwy. Flaga składa się z poziomych pasów. Niebieski symbolizuje niebo, zielony - ziemię. Na środku umieszczone jest stylizowane koło od wozu, oznaczające wędrówkę Romów, które występuje także na fladze i godle Indii.
Szacuje się, że na świecie jest 30 milionów Romów. W Polsce tylko niewiele ponad 12 tysięcy osób należy do romskiej mniejszości narodowej. Społeczność romska na Warmii i Mazurach liczy około tysiąca osób. W Elblągu mieszka teraz 12 rodzin, czyli około 50 osób. Nazywani są wiecznymi wędrowcami, choć większość prowadzi osiadły tryb życia. Romowie nie lubią, gdy nazywa się ich Cyganami. Są dumni ze swoich tradycji , obyczaju i języka. Szanują starszych, nade wszystko kochają swoje dzieci, a rodzina jest dla nich największą świętością.
Jak mówią romscy asystenci, Słowianom podoba się ich bezpośredniość i żywiołowość. I kto nie lubi tych pięknych pieśni i tańców? Ale romskie życie to nie cepelia, dotykają ich takie same problemy jak innych Polaków. Stąd coraz częstsze ich wyjazdy za granicę. Z banalnych powodów - głównie za pracą.
Mira Stankiewicz - Telewizja Elbląska