jestem zbulwersowany w jaki sposób odbywały się przejażdżki bryczką, nikt nad tym nie czuwał, bryczka przedzierała się przez tłumy ludzi. .. i wyjeżdżała zaraz koło sklepiku gdzie tłumy wymieniały piegusy na zabawki. .. kto wyraził zgodę na tego typu " atrakcję ?"