UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Takie życie, jak się nie pasuje to kopa w du. .. i żyje się dalej. Dziecko lepiej oddac do domu dziecka bo przeważnie przeszkadza jak się jest samemu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Men_200%(2011-07-14)
  • rozwód=dodatkowe pieniążki na rodzinę (zsiłek dla osób samotnie wychowujących dzieci) i (dodatki z MOPS) oraz (alimenty można sztucznie wystawiać i potwierdzać odbiór) I TYLE NA TEN TEMAT !!!!! Brawa dla polityki prorodzinnej I BLE BLE BLE
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ania1-2(2011-07-14)
  • Do Ani powyżej. .. o czym ty mówisz kobieto. .zasilki i inne dodatki nie zawsze naleza sie samotnym rodzicom. Jestem po rozwodzie, mam dzieci w wieku szkolnym podstawówka, zarabiam marne 1300 z groszami dostaje alimenty, nie duze i nie dostaje nic z panstwa, nic mi sie nie należy, bo przekraczam wszędzie próg, a próg chyba wiesz jaki jest, . .wiec nie wmawiaj ze ludzie sie rozwodzea bo chca sie dorobic, bo to glupota, kobieta pracujaca bedąca samotna z dziecmi musi tyrac za dwoje zeby utrzymac rodzinę. Ja chcialm życ normalnie tylko mojemu mężowi podobaly sie wszystkie moje kolezanki.
  • Do pani powyżej. Skoro chciało się normalnie to trzeba było wcześniej szukać faceta normalnego a nie emocjonalnego. Tyle
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bytnar(2011-07-17)
  • Wszystkim tym którzy tak brzydko oskarżają samotne matki życzę żeby chociaż raz w życiu znaleźli się w naszej sytuacji, ale na krótko, bo aż tak mściwa nie jestem pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    samotna matka(2011-07-17)
  • Miłość do własnego dziecka nigdy się nie kończy. Problemem jest to, że sędziowie, biegli psychologowie i mediatorzy żyją z konfliktu, a i władzy łatwiej się rządzi osłabioną rodziną. W praktyce naruszenia prawa w postępowaniach sądowych są równie częste co łamanie przepisów kodeksu drogowego przez kierowców.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    taki jeden(2011-07-18)
Reklama