UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Na początek pytanie - czym jest jarmark i czego można po nim i na nim oczekiwać ? Odpowiedź jest prosta, to nic innego jak miła forma spędzenia wolnego czasu połączona z możliwością zakupu wszystkiego co wystawione jest na straganach. A różnorodność wystawianych tam produktów jest nieograniczona od przysłowiowych baloników do bochnów chleba. Od wędzonych szynek do pajd chleba ze smalcem. Temu wszystkiemu towarzyszyć może i powinien występ kapel i zespołów wszelkiej maści z klaunami i pajacami włącznie. Jarmark organizowany jest z różnych przyczyn i i okazji. Najpiękniejsze powinny być te świąteczne, bo wspiera je długoletnia tradycja. I dlatego nie można organizować jarmarku byle jak i byle gdzie. To zadanie dla prawdziwego mistrza ceremonii. To nie zadanie dla byle sowizdrzała. A chyba tacy teraz wodzą prym w organizowaniu wszelkich okolicznościowych spotkaniach. A przecież w mieście są odpowiedni ludzie po to powołani, aby organizować pewne wydarzenia kulturalne w sposób profesjonalny. No chyba, że się mylę to przepraszam, że się wcinam. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    21
    1
    mieszkaniec .(2019-12-19)
  • Od lat mieszkańcy Elbląga uważają się za wielce pokrzywdzonych, a swoje miasto traktują jak zło konieczne. Nie czują z nim bliższego związku, więc popadają w frustrację, ostentacyjnie wykazują niezadowolenie i robią "kwaśną minę". Stale wskazują inne miasta czy miejscowości, gdzie jest lepiej. Czesto te opinie tworzone są w oparciu o teorię "lizania cukierka przez szybę", bo te oceny nie wynikają z rzetelnego rozeznania, ale z powierzchownego doznania jakiego doświadczono w trakcie przelotnych pobytów w takich miejscowościach. Fakt, że elblążanie należą do wyjątkowo opornych w tworzeniu poprawnych, z wzajemnym poszanowaniem kontaktów międzyludzkich. Warto byłoby rozszerzyć poznanie tego stanu, dlaczego tak się dzieje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    18
    6
    Elbląg do dzieła.(2019-12-19)
  • "Powinniśmy się cieszyć z tego, co mamy i okazywać tę naszą radość chociażby uśmiechem." Czyli udawać, że jest fajnie i bezpiecznie, a jeśli zabawka wypadłaby z torów, też uśmiechać się i udawać, że nic się nie stało. Jestem jednym z tych smutnych elblążan w "tym spędzie świątecznym nie uczestniczyłem" co roku jeździłem do Gdańska. W tym roku nigdzie.
  • Akurat jarmark w Gdańsku bardzo słabiutki. Poza strefą gastronomiczną w Elblążkowie moim zdaniem lepszy. Co do mieszkańców Eg zgadzam sie w 100%
  • złotego cielca sobie postawcie i swietujcie, zawlaszczanie nazw, dzisiaj w sobote ludzie obchodza swieto wyjscia do Carefura, bo niedziela wolna, jak mi przykro
  • Toc w Elblągu, wiekszosc to wiesniaki mieszkają i myślę że słomy z butów nie widać. W wyborach brali udział i wybrali to maja tetaz podwyżki i kij na drogę. I BARDZO DOBRZE moze zmadrzeja. Czas na referendum.
  • Miasto malkontentów. W tym roku przyjechali do nas znajomi z Gdyni na Święto Chleba- byli zachwyceni.
  • Jaki prezydent, tacy wyborcy. Roszczeniowe sieroty po komunie.
  • Święto Chleba akurat było super.
  • Mieszkańcy mądrzy. Na byle spęd nie będą chodzić. Okres przedświąteczny i zajęć jest przy rodzinie. A co kupować byle co jak samemu można zrobić i ładne i oryginalne ,bo swoje. Sama decyduje jak spędzać czas i jak wydawać pieniądze. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    2
    Mieszkanka E(2019-12-19)
  • Nie jest napisane że zabawka była super.
  • Jeśli tytuł tego tekstu ma być tezą, nawet ze znakiem zapytania, to jest ona z gruntu fałszywa. Ani Elbląg smutny, ani mieszkańcom niczego nie brak. Nie jest tu gorzej niż gdzieś indziej. Ale lepiej też nie. Formuła "świątecznych spotkań" powstała wiele lat temu i od tamtej pory co roku jest taka sama. Jak wiadomo, jeśli coś stoi w miejscu i nie rozwija się, to się cofa. Spotkania to event, wokół którego powinien prosperowac handel. Dziwi czemu taki jarmark nie trwa co najmniej tydzień. Czemu restauratorzy ze starówki nie wyjdą z ofertą przed swoje lokale? Dlaczego widok prezydenta mieszajacego w garach ma być super atrakcją i po co tam kandydat na prezydenta RP? Dlaczego nie ma tam elblaskich artystów sprzedających swoje dzieła, np grafiki, obrazy itp jako np gustowne podarki choinkowe? Czemu sponsorzy nie organizują konkurencji z nagrodami dla odwiedzających a oprawa świąteczna jest taka uboga na pograniczu minimalizmu? Niewątpliwy sukces frekwencja jaki odniósł jeden z właścicieli restauracji zapraszając latem na mini recital Gosie Andrzejewicz pokazuje że elblazanie potrafią się bawić i są głodni takich ofert. Ale muszą one być robione z sercem a nie na zasadzie : dostali swoje? No to co narzekają?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    20
    1
    Ja też tu mieszkam (2019-12-19)
Reklama