UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Może niektórych to zdziwi, ale według hydrologów zasilenie globu w wodę w bardzo nikłym stopniu zależy od opadów zarówno deszczu jak i śniegu. Wieloletnie badania wykazują, że pozyskiwanie wody przez Ziemię (planetę) w blisko 95% pochodzi z parowania oceanów i mórz oraz wielkich jezior, a opady zapewniają jedynie 5% wody. Nikt nie kwestionuje potrzeby opadów w gospodarce wodnej, ale należy pamiętać, że ich rozmiar nie decyduje o zasobach wody. Jeszcze na przełomie XIX i XX wieku istniała teoria, że woda pochodzi z wnętrza Ziemi, ponieważ są tam podziemne kanały wodne. Jednak badania geologiczne jednoznacznie odrzuciły taką teorię.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    10
    OrweyN(2025-07-28)
  • @OrweyN - Jeśli paruje 95% a opada 5%, to gdzie się ta woda podziewa? Może odlatuje w kosmos?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    1
    zbadajsobiegłowę(2025-07-28)
  • @zbadajsobiegłowę - Wydaje się, że nie do końca zrozumiałeś mój komentarz. Zasilanie wodą Ziemi tak wygląda, że zasoby wodne powstające z parowania oceanów i opadów w stosunku 95% do 5% to 100%. I to wszystko pozostaje w naszej umęczonej Ziemi, nigdzie nie ucieka. Problem polega na tym, że wciąż to nie pokrywa pełnego zapotrzebowania w wodę. Obecnie nie ma innych możliwości uzyskania wody. Chyba, że spełnią się prognozy związane z ociepleniem klimatu i oceany zaleją część lądów, ale i wtedy ta woda pozostanie na naszej planecie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    3
    OrweyN(2025-07-28)
Reklama