15:35
W 2017 roku na świat przyszła Chanell. To jedno z 2804 dzieci, które urodziły się w ubiegłym roku w Elblągu. Mimo dodatniego przyrostu naturalnego rok 2017 był kolejnym, w którym liczba mieszkańców naszego miasta zmalała.
W 2017 roku minimalnie więcej urodziło się chłopców: 1410, płeć piękną „zasiliło” 1394 dziewczynek. I to też jest wskaźnik, który widzimy od kilku lat. „Nowi elblążanie płci męskiej najczęściej mają na imię Antoni (podobnie jak w 2016 roku), Szymon, Jan i Jakub. Ale jest też Leo i Diego. Urodzone w 2017 roku elblążanki to najczęściej Leny, Zuzanny, Hanny i Zofie. Ale jest też Chanell, Inka i Kira.
W 2017 roku „i że Cię nie opuszczę aż do śmierci” ślubowało sobie 619 par. Z tego 262 osoby przed księdzem (śluby konkordatowe), a 357 przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego. Ile par żyje „na kartę rowerową”? Nie wiadomo.
W ubiegłym roku zmarły 1853 osoby. Trzeba przyznać, że to stosunkowo dużo. W 2016 roku elbląski USC odnotował 1736 zgonów.
Mimo dodatniego przyrostu naturalnego elblążan ubywa: 31 grudnia 2017 roku na pobyt stały w Elblągu było zameldowanych 115 107 osób. Rok wcześniej było to 116 337 osób. Warto zwrócić jednak uwagę, że liczba podana przez USC nie do końca odzwierciedla faktyczną ilość mieszkańców. W Elblągu mieszka wiele osób zameldowanych w okolicznych miejscowościach, z drugiej strony elblążanie, którzy wyjechali z miasta tez nie zawsze zdążą się wymeldować.