UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Moja sześciolatka daje sobie radę ale tylko dlatego, ze jej z mężem pomagamy w programie jest to samo co miały wcześniej siedmiolatki. Program jest przeładowany, po co np w pierwszej klasie nauka centymetrów. Powinni najpierw dobrze nauczyć się podstaw czyli liter, cyfr i czytania. Na spokojnie a oni pędzą, żeby z programem się wyrobić. Na zabawę czasu nie ma a inaczej to miało wyglądać według naszych polityków.
  • gdzie widzisz przeładowany program? przecież to pierwsza klasa, to czego dzieci maja się uczyć? kolorów? A nauka centymetrów? Twoje dziecko nie widziało na oczy linijki. Ja ostatnio dopiero zauważyłam, przeglądając ćwiczenia ( bo syn rzadko przynosi prace do domu, przeważnie robi większość na lekcji) ze mieli jakieś centymetry i zdziwiona pytam, a syn (6latek), mamo to proste jest i pokazuje na linijce. Może sama nie bądź taka przerażona, to nie będzie tez przerażone twoje dziecko.
  • Powiedz, dlaczego twoja 6 latka nie ma czasu na zabawę? Plan mojego 6 latka: pn- 4 lekcje w tym wf, wt - 5 lekcji w tym wf, śr- 5 lekcji w tym wf i religia, (na której nie oszukujmy się - nie ucza się, ), czw- 4 lekcje w tym zajecia komuterowe (sama przyjemność), pt - 4 lekcje w tym religia. Moje dziecko w przedszkolu dłużej siedziało i przychodziło bardziej zmęczone, niż teraz w szkole.
Reklama