UWAGA!

Motocykliści o wielkich sercach przekazali prezenty dzieciakom

 Elbląg, Jadą, jadą prezenty...
Jadą, jadą prezenty...(fot. PS)

Artykuły szkolne i zabawki, a także odzież i kosmetyki to prezenty, które elbląscy motocykliści podarowali wychowankom Domu Dziecka. – Tego dnia każdy był szczęśliwy, bo każdy to szczęście każdemu okazywał – mówi Rafał Pawłowski, organizator akcji. Zobacz fotoreportaż.

W niedzielę (30 maja) ok. godz. 10 na Bulwarze Zygmunta Augusta zaryczały silniki. Tam zgromadzili się motocykliści (ok. 70 osób) o wielkich sercach, którzy tradycyjnie obdarowują wychowanków Domu Dziecka prezentami bożonarodzeniowymi, a także takimi z okazji Dnia Dziecka.
       - Każdy, kto przechodził obok i miał ochotę, mógł usiąść za kierownicą motocykla, zrobić sobie fotkę, porozmawiać z motocyklistami – mówi Rafał Pawłowski, organizator charytatywnej akcji i oczywiście motocyklista.
       O godz. 11 silniki znów zaryczały i kolumna motocykli ruszyła w kierunku ul. Chrobrego.
       - To juz szósta impreza organizowana przez elbląskich motocyklistów dla wychowanków Ośrodka Wsparcia dla Dzieci i Młodzieży – przypomina Rafał Pawłowski. - Z każdą taką akcją nabieramy siły i rozmachu. Pamiętam, kiedy zaczynaliśmy zimową porą, kilka lat temu, była nas zaledwie garstka. Dziś to juz impreza masowa, dobrze przemyślana i zorganizowana. Po pierwsze, załatwiliśmy niezbędne pozwolenia do przeprowadzenia tego typu akcji – wymienia. - Tu wielkie brawa należą się stowarzyszeniu Przyjazny Elbląg. Kolumna przejechała przez miasto sprawnie, a trasę zabezpieczali policjanci. Po drugie, w tegorocznej akcji wzięły udział nowe osoby, instytucje m.in. korporacja Truso Taxi, która pomogła motocyklistom od strony logistycznej (chodziło o przewiezienie podarunków, ale także zorganizowanie wspólnego grilla oraz przejażdżek ulicami miasta). Dzieci mogły usiąść przy radiostacji i wydawać komendy między autami a centralą – dodaje Rafał Pawłowski. - Był i pan Andrzej, który przyjechał swoim zabytkowym CITROENEM B11 z lat 50-tych ubiegłego stulecia. Tym autem woził dzieci ku ich ogromnej radości.
       A co jeszcze działo się przed Domem Dziecka? Nie zabrakło tradycyjnego i głównego punktu wizyty motocyklistów, czyli przejażdżek jednośladami. Były też prezenty.
       - Przed każdą akcją spotykamy się z dyrekcją ośrodka i omawiamy cały plan – wyjaśnia Rafał Pawłowski. – Ustalamy datę i godzinę akcji, a także potrzeby wychowanków. W tym roku, po przeanalizowaniu naszych możliwości i potrzeb dzieci postawiliśmy na artykuły szkolne i zabawki. Udało nam się pozyskać właściwie wszystko, co planowaliśmy – cieszy się organizator akcji. – Mieliśmy gumki do ścierania, ołówki, zeszyty, linijki, kolorowanki, papier do ksero, długopisy i inne artykuły papiernicze oraz piłki do gry, skakanki, worki treningowe, maty do gry. Ponadto zebraliśmy też odzież, pawilon ogrodowy, o który tak bardzo zabiegała placówka. Dla starszych wychowanków pozyskaliśmy kosmetyki do pielęgnacji ciała i włosów. Było tego mnóstwo i z pewnością lista nie zamknęłaby się w artykule na jedną stronę – śmieje się Rafał Pawłowski.
      

 


       Wizyta motocyklistów z prezentami zawsze jest niecierpliwie wyczekiwana przez wychowanków Domu Dziecka. Tak było i tym razem. Dzieciaki roześmianymi buziami przywitały miłych gości.
       - Każdy był szczęśliwy, bo każdy to szczęście każdemu okazywał – podsumowuje Rafał Pawłowski.
      

oprac. A

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ogromne brawa dla organizatora. Cel bardzo szczytny i wielki. Brawo. Ale również kilka refleksji. 1 Zapowiadana prędkść "parady " to 50 km/h. W rzeczywistości zdecydowanie większa. Winą należy obarczyć prowadzących kolumnę motocyklistów w policyjnych mundurach. Jadący na końcu parady osiągali prędkość do 80 km/h by nadążyć za czołówką. 2 Biorące udział w paradzie samochody Taxi powinny zamykać lub rozpoczynać kolumnę. Samochody poruszające się wśród jadących motocyklistów stwarzały zagrożenie, tym bardziej że niektóre poruszały się po lini oddzielającej dwa pasy ruchu np ul Płk Dąbka 3 Nie wszystkie skrzyżowania były zabezpieczone przez policję 4 Brak tzw zapowiadanych motocyklistów porządkowych 5 Czy jazda bez kasków -wożenie uradowanych dzieci -jest zawsze bezpieczna. ? pozdrawiam
  • Skąd te 80 km/h, przecież to niedozwolone w mieście. .. .. brałem udział w Paradzie i prędkość była wybitnie "patrolowa", nie stwierdziłem także złego zabezpieczenia skrzyżowań, na każdym był Policjant. .. Przy tak zabezpieczonej przez Policję trasie nie było sensu angażowania motocyklistów "funkcyjnych". Duże brawa dla Policji :) No i całej motocyklowej Ferajny :)
  • po co ten lans z motocyklami? przypomina mi to nieco "parady rownosci". ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ArnoldUPR(2010-06-01)
  • "Motocykliści o wielkich sercach", oraz mądrych głowach - powinno być. Niestety z tymi głowami bywa różnie :-(
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    janeczek432(2010-06-01)
  • Nie wrzucajcie wszystkich motocyklistów do jednego worka. W każdej grupie czy to kierowców samochodów, ciężarówek czy motocykli znajdują się osoby które nie powinny prowadzić danego pojazdu ale nie oznacza to że cała grupa jest zła i nie dobra. To, że ktoś kiedyś widział jadącego motocyklistę na jednym kole przez miasto z prędkością 100 km/h nie oznacza, że wszyscy tak robimy. .. Do kierowców samochodów - zanim zaczniecie komentować sposób poruszania się po drodze przez innych zastanówcie się jak sami jeździcie: czy nigdy nie zajechaliście drogi rowerzyście? czy nigdy nie przekroczyliście prędkości na DK7? czy zawsze do końca zatrzymujecie się na STOP'ie? Każdy popełnia błędy - ale ich wyliczanie należy zacząć od swoich a nie od cudzych. .. Więcej uśmiechu na drodze i uprzejmości a wszystkim będzie się o wiele przyjemniej podróżować. Przy okazji chciałem podziękować wszystkim kierowcom, którzy stojąc w korku na światłach pozostawiają miejsce aby motocykl mógł przejechać do przodu, oraz tym którzy są na tyle uprzejmi i zjeżdżają lekko na prawą stroną abyśmy łatwiej i bezpieczniej mogli was wyprzedzić. Dla tych wszystkich kierowców serdeczne dziękuję i Lewa w górę! X.
  • jeżeli chodzi o pierwszy post to akurat ja zamykałem całą grupę i to jest nieuniknione. Za mną jechała tylko policja na kogutach i proszę bez takich głupich aluzji.
  • Zaraz sie okaże że ktos da donos do prokuratury za " przewóz nieletnich na jednośladzie bez kasku"
  • [b]Zapraszam[/b] Wszystkich motocyklistów na elbląskie forum od właścicieli chopperów, cruserów poprzez klasyki, naket bike'i, enduro na turystykach, sportowych, trajkach i innego rodzaju wydumkach kończąc [url]www. elblagmotocykle. pun. pl[/url]
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Rafał P(2010-06-01)
  • Po boisku, to ja mogę sobie w sanych gaciach jeździć lub nawet bez. Durni w tym mieście nie brakuje co krytykują wszystko i wszystkich siedząc przed monitorem
  • Negatywne komentarze akcji to chyba tylko wynik zazdrości. Dla mnie fajny pomysł. Trzeba dać dzieciakom choć trochę radości, a jeśli jeszcze idzie za tym pomoc materialna, to już w ogóle rewelacja. Pozdrawiam właścicieli jednośladów!
  • true true :)
Reklama