UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Mój przedmówca ma rację. Władza wie jak ogłupić maluczkich. Obiecuje wolność, gospodarowanie na swoim i dobrze wie, że tym sposobem część ogrodów działkowych w miastach sama się załatwi na cacy. I rzeczywiście tereny po takich ogrodach to dla miast wielka okazja na załatanie budżetu. Władza liczy na to, że jak się ogrody zaczną wylączać, to rola PZD będzie marginalna, nie będzie tam już tych kilka milionów obywateli. Jak nie będzie takiej siły, to wreszcie władza dopnie swego. Na pierwszy ognień pójdą ogrody w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i tak powoli i w miastach tereny ogrodów wykupią miliarderzy. A ci co tak tej wolności chcieli będą siedzieć i karmić gołębie pod betonowymi blokami. Ja tego nie chcę, mam 52 lata, to chciałbym bardzo, żeby ogrody były zawsze. Wojny ich nie zniszczyły, to teraz przez głupotę i nienawiść tych " zniewolonych" może wszystko szlag trafić.
  • Święta prawda. Jak władza nie może dopiąć swego, to w aureoli prawa rzuca między ludzi - społeczeństwo kość niezgody, i wówczas to tylko ludzie, poróżnieni między sobą, ogłupiani wolnością, okłamywani tańszym utrzymaniem ogrodów działkowych, ułatwią władzy zdobycie celu. Sami rozwalą to, co przez dziesięciolecia budowali. Tak się teraz właśnie dzieje. Polak mądry po szkodzie.
Reklama