Niech ta grupa mieszkańców stworzy sobie wspólnotę (o ile już jej tam nie ma)wydzierżawi od miasta ten teren ogrodzi oszalbanuje i sobie niech tam parkuja i administruja po swojemua nie oczekuje ze ktoś im tam parking teraz za moje pieniadze wybuduje. .. trzeba było myśleć i pytać o to dewelopera za nim sie kupiło tam mieszkanie a nie jak to w polsce bywa kupić coś bo tanio albo fajan lokalizacja a potem nazekac ze za głoscno ze parkingu nie ma albo ze costam. .. .