UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Trzeba wskazać cel szczegółowy Mikołaj Giżka-Orzeł
  • To już prawie rok od zdarzenia, pamiętam pierwszy artykuł w którym pisałam aby rodzice nie robili sobie wielkich nadziei przy 5 min. niedotlenieniu mózgu odwołując się do sytuacji córki Ewy Błaszczyk podawanej wielu nowoczesnym zabiegom, ale lekarki wtedy mnie zbeształy i pokierowały rodziców na rehabilitację do Torunia i kliniki budzić mówiąc tam czynią cuda ze świeżymi przypadkami. Redakcja powinna opisać postępy jaki poczynił Mikołaj od tamtego momentu i jaki jest plan na dalszą rehabilitacje.
  • @Adelle34 - Jeśli serio pytasz, to chyba nigdy nie miałeś dzieci i to jakaś tajemna wiedza dla Ciebie. Oczywistym jest, że owalnych rzeczy dzieciom się nie podaje, tylko trzeba je odpowiednio przekrajać. Więc osoby, które podawały w takiej formie jedzenie dzieciom. A druga sprawa, osoby sprawujące opiekę nad dzieckiem powinny (I oficjalnie są) szkolone z pierwszej pomocy dzieciom. Dodatkowo to przedszkole nawet LifeVac nie posiadało. Tu aż trzy zaniedbania były, więc nie pytaj głupio kto powinien ponieść odpowiedzialność bo to oczywiste.
Reklama