A po co dzieci w ogóle mają się bawić na dworzu? Niech siedzą przy kompie z komórką w ręku, drugą zajadajac chipsy i popijąc colą lub energetykiem ! Niech z cielskami pokrytymi od małego cellulitem zalegają w wyrze w sluchawkach w uszach ! Do tego starsi zapodają sobie piwko i rodzice mogą spokojnie zasiąść za kółka swoich bryk stojących na parkingu ! I gitara