Dziś Międzynarodowy Dzień Wiedzy o Minach i Działań Zapobiegających Minom. Każdy może złożyć podpis pod petycją przeciw stosowaniu min w ramach Polskiej Kampanii na Rzecz Zakazu Min Przeciwpiechotnych i Broni Kasetowej. Polska pozostaje jedynym, obok Wysp Marshalla, pierwotnym sygnatariuszem Konwencji Ottawskiej z 1997 roku, któremu nie udało się dotychczas dokonać ratyfikacji traktatu.
Ze względu na pogłębiający się problem urazów spowodowanych minami i niewybuchami, które powodują śmierć i kalectwo wielu dzieci oraz ludności cywilnej na terenach objętych konfliktami zbrojnymi, 8 grudnia 2005 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ ogłosiło, że 4 kwietnia każdego roku będzie obchodzony jako Międzynarodowy Dzień Wiedzy o Minach i Działań Zapobiegających Minom. Jednocześnie w rezolucji 60/97 ONZ wzywa Państwa do dalszych wysiłków, aby przy wsparciu wszelkich możliwych organizacji opracowały działania i akcje przeciwminowe w krajach, w których miny i pozostałe po wojnie środki wybuchowe stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa, zdrowia i życia ludności cywilnej, a w szczególności dzieci, które w najlepszym razie po utracie kończyn musza żyć do końca życia z protezami rąk lub nóg.
Dobrze o tym wiedzą mieszkańcy miast, gdzie co jakiś czas dochodzi do ewakuacji budynków w pobliżu których okazują się być zakopane miny jeszcze z II Wojny Światowej! Choć wojna skończyła w 1945 roku, problem powraca przy okazji przebudowy starych ulic, wyburzania przedwojennych budynków itp. Jak podają dane pochodzące od służb saperskich, w okresie powojennym w naszym kraju usunięto i zlikwidowano ponad 80 milionów min. Od 1945 r. miny pochłonęły życie ponad 4 000 Polskich cywilów oraz raniły kolejne 8 000. Tylko w 2006 r. usuniętych zostało 1 186 min oraz 76 512 innych niewybuchów. Poza tym nasi żołnierze służący w misjach pokojowych i stabilizacyjnych, szczególnie w Afganistanie i Iraku, każdego dnia narażają swoje życie i zdrowie.
Problem polega na tym, że choć władze naszego kraju podpisały Konwencję Ottawską w 1997 r. wraz z innymi 121 państwami, dotychczas Rząd RP jej nie ratyfikował, co sprawia, że Polska jest jedynym, obok Wysp Marshalla, pierwotnym sygnatariuszem Konwencji, któremu nie udało się dokonać ratyfikacji traktatu przez ponad 10 lat po jego podpisaniu. Wszystkie państwa Unii Europejskiej, z wyjątkiem Finlandii, oraz ogromna większość sąsiadów Polski, w tym Białoruś i Ukraina, są stronami Konwencji.
Polska nadal składuje blisko milion min przeciwpiechotnych, w tym dwa rodzaje: PMD-6 oraz MON, które powodują straszne okaleczenia kończyn przypadkowych osób. Sprawą min przeciwpiechotnych zajął się Polski Czerwony Krzyż, którego misją jest m.in. ochrona ludności cywilnej w trakcie konfliktów zbrojnych oraz stanie na straży międzynarodowego prawa humanitarnego - upowszechnianie jego norm i monitorowanie ich przestrzegania. Od lat 90. PCK apeluje do Rządu RP o bezzwłoczną ratyfikację Konwencji Ottawskiej. Aby położyć kres erze min PCK prowadzi Polską Kampanię na Rzecz Zakazu Min Przeciwpiechotnych i Broni Kasetowej. Ty też możesz oddać swój głos. Wystarczy na stronie www.stop-minom.pck.org.pl kliknąć na bombę z napisem „podnieś mnie” i wypełnić krótki formularz popierający petycję.
Źródło: www.stop-minom.pck.org.pl
Dobrze o tym wiedzą mieszkańcy miast, gdzie co jakiś czas dochodzi do ewakuacji budynków w pobliżu których okazują się być zakopane miny jeszcze z II Wojny Światowej! Choć wojna skończyła w 1945 roku, problem powraca przy okazji przebudowy starych ulic, wyburzania przedwojennych budynków itp. Jak podają dane pochodzące od służb saperskich, w okresie powojennym w naszym kraju usunięto i zlikwidowano ponad 80 milionów min. Od 1945 r. miny pochłonęły życie ponad 4 000 Polskich cywilów oraz raniły kolejne 8 000. Tylko w 2006 r. usuniętych zostało 1 186 min oraz 76 512 innych niewybuchów. Poza tym nasi żołnierze służący w misjach pokojowych i stabilizacyjnych, szczególnie w Afganistanie i Iraku, każdego dnia narażają swoje życie i zdrowie.
Problem polega na tym, że choć władze naszego kraju podpisały Konwencję Ottawską w 1997 r. wraz z innymi 121 państwami, dotychczas Rząd RP jej nie ratyfikował, co sprawia, że Polska jest jedynym, obok Wysp Marshalla, pierwotnym sygnatariuszem Konwencji, któremu nie udało się dokonać ratyfikacji traktatu przez ponad 10 lat po jego podpisaniu. Wszystkie państwa Unii Europejskiej, z wyjątkiem Finlandii, oraz ogromna większość sąsiadów Polski, w tym Białoruś i Ukraina, są stronami Konwencji.
Polska nadal składuje blisko milion min przeciwpiechotnych, w tym dwa rodzaje: PMD-6 oraz MON, które powodują straszne okaleczenia kończyn przypadkowych osób. Sprawą min przeciwpiechotnych zajął się Polski Czerwony Krzyż, którego misją jest m.in. ochrona ludności cywilnej w trakcie konfliktów zbrojnych oraz stanie na straży międzynarodowego prawa humanitarnego - upowszechnianie jego norm i monitorowanie ich przestrzegania. Od lat 90. PCK apeluje do Rządu RP o bezzwłoczną ratyfikację Konwencji Ottawskiej. Aby położyć kres erze min PCK prowadzi Polską Kampanię na Rzecz Zakazu Min Przeciwpiechotnych i Broni Kasetowej. Ty też możesz oddać swój głos. Wystarczy na stronie www.stop-minom.pck.org.pl kliknąć na bombę z napisem „podnieś mnie” i wypełnić krótki formularz popierający petycję.
Źródło: www.stop-minom.pck.org.pl
mk