Podpis:
Wody ubezpieczone a remiza bez polisy ? Dziwne. Czyżby gmina zapomniała asekurować od wody i ognia, i to sama siebie ?
Wygląda na to, że nie miał Pan(i) do czynienia z "Ubezbieczycielem". Z całego SERCA życzę, żeby tak zostało! Ubezpieczenie NIGDY, ale to NIGDY, nie pokryje 100% strat.