UWAGA!

Smutny spacer Dolinką

 Elbląg, Smutny spacer Dolinką

Ten elbląski park tak chętnie odwiedzany przez mieszkańców miasta staje się coraz mniej przyjemny i bezpieczny. Dlaczego? Na to pytanie trudno jest otrzymać odpowiedź. Jednak fakt iż Dolinka wygląda coraz gorzej jest, niestety, niepodważalny.

Niewiele wnosi do sprawy fakt, iż zamontowano śmietniki na psie odchody i jedną (sic!) skrzynkę, w której można kupić specjalne torebki przeznaczone do sprzątania po swoich pupilach. Obok śmietników nadal można wdepnąć w psią kupę, a automat, który miał zaopatrzyć właścicieli psów w „sprzęt sprzątający”, częściej tylko pożera 50 groszy niż spełnia swoją funkcję.
       Policja czy też straż miejsca pojawia się w tym parku dosyć rzadko, a jeśli już, to raczej po to, by nakrzyczeć na starszą panią z małym pieskiem, który w pustym parku nie jest prowadzony na smyczy, niż by ochronić dzieci bawiące się na placu zabaw przed pijanymi nastolatkami. Niestety, wciąż często można spotkać pijaczków sączących tanie wino na widowni czynnego niegdyś amfiteatru i nietrzeźwych młodych ludzi wypalających kolejnego papierosa pod nieobecność rodziców. Połamane schody, zniszczone ławki – to również fragment „dolinkowego” krajobrazu.
       Plac zabaw również woła o pomstę do nieba. Piach w piaskownicy pamięta zeszłoroczne lato, a koty, które zrobiły sobie z niego kuwetę, nie zaprzestały korzystania z tej „toalety” i nic nie robi się, by to zmienić. Przyrządów dla dzieci jest coraz mniej, a te, które są, znajdują się w stanie opłakanym. Zniszczone, stwarzające niebezpieczeństwo i rozpadające się drabinki, ubywające huśtawki i zjeżdżalnie – oto, jakie rozrywki można spotkać w parku w centrum Elbląga.
       Wśród rodziców bywających na placu zabaw krążą plotki, że ma być on zlikwidowany. Byłoby szkoda, wszak jest położony w idealnym, cichym, spokojnym miejscu, wśród drzew i niewielkich wzniesień. Niestety, urzędowy mail ratusza milczy jak zaklęty i nikt nie odpowiada na zapytania elektroniczne. Kontakt z tą instytucją nie należy do najłatwiejszych, patrząc z punktu widzenia obywatela miasta.
       Czy Dolinka zostanie zamieniona w elbląski śmietnik i miejsce rozbojów i niebezpiecznych wydarzeń? Czy ten park stanie się wkrótce jednym z mniej bezpiecznych miejsc w naszym mieście? Zapewne zależy to także od nas samych, od mieszkańców. Czy będziemy reagować i dzwonić na policję, gdy zauważymy pijanego nastolatka zaczepiającego matki z dziećmi? Czy będziemy wymuszać na władzach, by automat z torebkami na psie odchody był zawsze pełen? Czy będziemy zwracać uwagę właścicielom psów, by sprzątali po swoich zwierzętach?
       Kiedyś Dolinka była pięknym miejscem, dziś staje się coraz smutniejsza i bardziej zaniedbana. A przecież ten park mógłby być prawdziwą, zieloną wizytówką Elbląga.
      
      

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Idą wybory pany i panie polityki, trzeba rzucić kiełbasą wyborczą w stronę ludu. Obiecajcie nam coś a nie czekacie na cieple stołki. A później będzie później.
  • Ten park już dawno był miejscem niebezpiecznym. Patroli policji trudno się dopatrzeć, a i straż miejska też się tam nie zapuszcza- nie wiem dla czego, w końcu wiedzą za co biorą pieniądze. Urząd miasta też przestał się interesować, przypomni sobie przed wyborami i naobiecuje gruszek na wierzbie. Niegdyś była to bardzo piękna okolica. Pamiętam doskonale bo nieopodal się wychowałem i często bywałem tam na spacerach. Szkoda.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    introligator(2010-05-05)
  • Zapraszam do Parku Modrzewia, sytuacja podobna - cały park to od dawna już toaleta dla psów z całego miasta, straż miejska tylko w czasie Piegusa, a policja raz na dobę. ..
  • Wychowałem sie na Dolince. Działał Amfiteatr organizowany był Piegus itp. imprezy. Brodzik pokazany w tle był z czystą wodą uzupełnianą przez pompę i z przelewem tak jak duży basen. Dużo ludzi się opalało z małymi dziećmi. Kultura jak pamiętam tam nauczyłem się pływać wieczorem ciepła woda była, modele statków w inne dni puszczano. Teraz Tragedia. Budynek na skraju Dolinki wywalili bez parkingu wjezdzają na trawniki. Mandaty walić to im wyjdą bokiem ale nie bo to może doktory, sędziowie itp. wyższa klasa. Kolejny bud powstał przy Moniuszki też na skraju z Dolinką. Myśle ze Ktoś ma plan na DEGRADACJĘ tego miejsca CELOWE i przeznaczenie terenu potem pod budowę mieszkaniową. Ciąg parkowy był aż do Szkoły Muzycznej. Tam też przerwano go pakując kiedyś garaże a ostatnio w poprzek BLOK. Krew zalewa na tych urbanistów i planistów. Inni to pięknie zaplanowali i wykonali MY niszczymy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    daroelbing(2010-05-05)
  • To wszystko typowy soc-liberalizm. Czyszczenie kloaki pozostawionej w miejscach publicznych, powiedzmy to wprost, przez przedstawicieli gatunku homo (niekoniecznie) sapiens (bo obarczanie tym zwierząt to zwyczajne ściemnienie) nie jest czynnością godną. Masa krytyczna kloaki i zjawisk niebezpiecznych takich jak napaść na osobę spokojnie spacerującą z pieskiem dostarczającym materiał pod dyskusje nad stanem tegoż parku, nie zostanie rozwiązana standardowo (jak w krajach rozwiniętych, czyli sprzątanie i edukacja przez lekką perswazję - mandaty), ale w duchu soc-liberalizmu. Problem niebezpiecznego parku (biologicznie i kryminalnie) rozwiąże za nas developer, który za symboliczną złotówkę kupi ten niechciany kawałek naszej wspólnej części miasta i uczni zeń czyste i bezpieczne zamknięte osiedle. Wszyscy będą zadowoleni, urząd i nawet obywatele, początkowo trochę kręcący nosem, ale po zobaczeniu ślicznych bloczków szybko zmieniających zdanie "bo wreszcie coś ładnego miasto robi". Mieszkańcy przeniosą się ze swą psio-humanitarno działalnością do podmiejskich lasów i za czas jakiś z pomocą wkroczy tam developer ratując zdegradowane i niebezpieczne Bażantarnie i Krasne Lasy przerabiając na luksusowe osiedla podmiejskie. I tak Elbląg będzie się rozwijał i rozlewał aż pod Braniewo, ot jak psia kupa może mieć wpływ na urbanistykę. Mam nadzieję że to nieuzasadnione obawy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bob B.(2010-05-05)
  • Wychowałem sie na Dolince. Działał Amfiteatr organizowany był Piegus itp. imprezy. Brodzik pokazany w tle był z czystą wodą uzupełnianą przez pompę i z przelewem tak jak duży basen. Dużo ludzi się opalało z małymi dziećmi. Kultura jak pamiętam tam nauczyłem się pływać wieczorem ciepła woda była, modele statków w inne dni puszczano. Teraz Tragedia. Budynek na skraju Dolinki wywalili bez parkingu wjezdzają na trawniki. Mandaty walić to im wyjdą bokiem ale nie bo to może doktory, sędziowie itp. wyższa klasa. Kolejny bud powstał przy Moniuszki też na skraju z Dolinką. Myśle ze Ktoś ma plan na DEGRADACJĘ tego miejsca CELOWE i przeznaczenie terenu potem pod budowę mieszkaniową. Ciąg parkowy był aż do Szkoły Muzycznej. Tam też przerwano go pakując kiedyś garaże a ostatnio w poprzek BLOK. Krew zalewa na tych urbanistów i planistów. Inni to pięknie zaplanowali i wykonali MY niszczymy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    daroelbing(2010-05-05)
  • sZKODA!!!! Bo to naprawdę świetne miejsce do zabawy i wypoczynku. Urokliwe i trochę tajemnicze.
  • Park ten mógłby być jedną z głównych atrakcji naszego miasta. Można by zrobić np. "Aleję Gwiazd" ludzi którzy urodzili się w Elblągu a teraz są znani i lubiani jak np. p. Helena Pilejczyk, R. Rynkowski, czy Wanda Kwietniewska itp. Nie potrafimy zadbać o nasz własny interes, a pchamy się do władzy, po co ? Opd. dla kasy :(
  • Za PSA powinno się płacić JAK ZA KOLEJNEGO ZAMELDOWANEGO LOKATORA w mieszkaniu. Może w końcu takie przepisy się pojawią. Bardzo by się przydały.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    anty psia kupa(2010-05-05)
  • I tak jest wszędzie nie tylko w parkach, zapraszam na Zawadę z piaskownicy na wspórkę korzystają dzieci i psy i pomimo artykułu w Dzienniku Elbląskim Zarząd Spółdzielni nie zrobił nic w tej sprawie. Publikujcie zdjęcia z całego Elbląga to może ktoś się za to weźmie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mieszkaniec Zawady(2010-05-05)
  • Do poprzednika "anty psia kupa": Nie jesteś na bieżąco. Podatek od posiadania psa funkcjonuje już od wielu lat.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    koziolek(2010-05-05)
  • prawda jest taka, że co tylko tam odnowią - weźmy na przykład plac zabaw, to zaraz go ktoś zniszczy - nie tylko odrywając poszczególne elementy, ale i paląc całość. .. TAKŻE SAMI SIĘ ZASTANÓWMY NAD SWOIM ZACHOWANIEM - DBAJMY O TO, CO DLA NAS ZROBIĄ, A NIE ŻALMY SIĘ, ŻE JEST TAK I SIAK. .. OD LUDZI DLA LUDZI, A I LUDZIE TO I TAK, PRĘDZEJ, CZY PÓŹNIEJ ZNISZCZĄ. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    makarena(2010-05-05)
Reklama