Żeby nie było że jestem bezdusznikiem na początku wyrazy współczucia. Natomiast drodzy Państwo, poszkodowani, czytający i komentujący, ubezpieczenie takiego domu to koszt kilkuset złotych rocznie, czy to tak wiele? W porównaniu z wysokością strat pewnie nie. Pewnie posiadając takie ubezpieczenie cieszyli by się Państwo w tym, nieszczęściu że będą środki na remont i odbudowę domu do stanu dużo lepszego niż przed pożarem.