Celem obchodzonego 16 października Światowego Dnia Żywności, który proklamowany został w 1979 r. przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), jest pogłębianie świadomości opinii publicznej na temat globalnych problemów żywnościowych i wzmocnienie poczucia solidarności w walce z głodem, niedożywieniem i ubóstwem.
Obchody Światowego Dnia Żywności przypadają w rocznicę utworzenia FAO w 1945 r. W 1980 r. Zgromadzenie Ogólne poparło organizowanie obchodów Dnia z uwagi na fakt, że „żywność jest wstępnym warunkiem przetrwania i pomyślnego rozwoju człowieka i stanowi jego fundamentalną potrzebę” (rezolucja 35/70 z 5 grudnia).
Nie tylko dziś, ale i codziennie każdy z nas może nakarmić jedno dziecko, klikając na www.pajacyk.pl na pusty brzuszek pajacyka właśnie. Jest też możliwość nakarmienia jeszcze jednej osoby dorosłej, kiedy klikniemy na chlebek znajdujący się na stronie www.okruszek.org.pl. Nie zapominajmy adresów tych stron. Klikając, możemy przyczynić się do zmniejszenia obszarów głodu i ubóstwa w naszym kraju. Jest to temat niewygodny. Politycy nie chcą się zbytnio nim zajmować, bo bieda jest przecież taka mało medialna…
Nie zmienia to jednak faktu, że bieda w naszym kraju istnieje, a obiady fundowane dzieciom w szkołach w ramach akcji Janiny Ochojskiej „Pajacyk” to realna szansa, by niejeden mały brzdąc zjadł jeden ciepły posiłek dziennie.
Nie tylko dziś, ale i codziennie każdy z nas może nakarmić jedno dziecko, klikając na www.pajacyk.pl na pusty brzuszek pajacyka właśnie. Jest też możliwość nakarmienia jeszcze jednej osoby dorosłej, kiedy klikniemy na chlebek znajdujący się na stronie www.okruszek.org.pl. Nie zapominajmy adresów tych stron. Klikając, możemy przyczynić się do zmniejszenia obszarów głodu i ubóstwa w naszym kraju. Jest to temat niewygodny. Politycy nie chcą się zbytnio nim zajmować, bo bieda jest przecież taka mało medialna…
Nie zmienia to jednak faktu, że bieda w naszym kraju istnieje, a obiady fundowane dzieciom w szkołach w ramach akcji Janiny Ochojskiej „Pajacyk” to realna szansa, by niejeden mały brzdąc zjadł jeden ciepły posiłek dziennie.
mk