
Dwie murowane i cztery drewniane wiaty, które znajdują się w Bażantarni, cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Już teraz są rezerwowane nawet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.
- Margitka i Irenka to duże murowane wiaty, które stoją na polanie – wylicza Leon Budzisiak, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. – Wewnątrz znajdują się kominki z rusztem. Dalej na czerwonym szlaku stoją drewniane wiatki Ania i Hania. Przy drodze między niebieskim a żółtym szlakiem stoi drewniana Wiktorówka, a na niebieskim szlaku stoi wiata Bartek.
Jak wyjaśnia Leon Budzisiak, wszystkie wiaty można rezerwować i jest to nieodpłatne.
Płaci się jedynie w przypadku, gdy chcemy, aby ZZM przygotował i rozpalił ognisko oraz zapewnił kijki do pieczenia kiełbasek.
- Zazwyczaj rezerwację wystarczy zrobić kilka dni przed planowanym ogniskiem – mówi dyrektor Zarządu. – W okresie od kwietnia do końca czerwca zainteresowanie wiatami jest bardzo duże i bywają problemy ze znalezieniem wolnego terminu. Często na ten właśnie okres rezerwacje robione są już na początku roku.
Jak wyjaśnia Leon Budzisiak, wszystkie wiaty można rezerwować i jest to nieodpłatne.
Płaci się jedynie w przypadku, gdy chcemy, aby ZZM przygotował i rozpalił ognisko oraz zapewnił kijki do pieczenia kiełbasek.
- Zazwyczaj rezerwację wystarczy zrobić kilka dni przed planowanym ogniskiem – mówi dyrektor Zarządu. – W okresie od kwietnia do końca czerwca zainteresowanie wiatami jest bardzo duże i bywają problemy ze znalezieniem wolnego terminu. Często na ten właśnie okres rezerwacje robione są już na początku roku.
K