a ja mysle, ze autor troche przesadza. a moze to pudeleczko, ktore znalazl najzwyczajniej spadlo z parapetu podczas kapieli slonecznej branej przez tego przesympatycznego owada? trzeba bylo napisac karteczke i powiesic na klatce o patyczaku znalezionym na daszku (o wiele latwiej niz smarowac dlugi artykul), a tak teraz jakies male dziecko, ktore niewatpliwie troskliwie dbalo o swojego pupila (przeciez byl zywy) przezywa ciezka traume po jego stracie. .. .
Miejsce takich stworzeń to naturalne warunki. Żadne nawet najlepsze terrarium nie spełnia ich wymagań w pełni. Powinno się zakazać sprowadzania owadów w inny sztuczny dla nich świat. Czemu to ma Służyć? To nie są kontaktowe zwierzęta. Chwilowa moda na te chodowle jest chora ????.Sorry.