"Znalazł dla nas domek na ulicy Chełmońskiego. Było to na dzisiejszej Zawadzie. "
Raczej była to ulica Chałubińskiego Tytusa. Pozostałością owej ulicy jest ślepa uliczka przy wschodniej części ogrodzenia cmentarza przy św. Wojciechu. Ciągnęła się w lini prostej od Podgórnej do Wareckiej ( jeśli się nie mylę to teraz Szarych Szeregów)