UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Zapomniany?
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • racja przeżyjmy wojnę teraz my bo za długo było spokoju, nie znamy strachu upokorzenia, bólu tylko narzekamy nic nie robiąc
  • 'do tradycji pruskiej też nie czuję sympatii. Niemcy są odpowiedzialni za 2 wojnę i m in zniszczenie tego miasta - nie rozumiem tego idiotycznego rozczulania się nad obywatelami zasłużonymi dla rozwoju innej nacji która w czasie 2 Wojny przyczyniła się do utraty przez Polskę 60% majątku narodowego. Niemcy nie zapłaciły nam także reparacji wojennych może m in dlatego Elbląg jest zapyziały synku' Akurat Niemcy w przeciwieństwie do ZSRR nie przyczyniło się do upadku miasta. Legło ono w gruzach dopiero w lutym 1945 roku. A oto, co podaje nam Wikipedia na ten temat: "W pierwszych miesiącach po przejściu frontu Ziemie Północne były zarządzane przez radzieckie władze państwowe. W ciągu kilku miesięcy dokonały one wywozu w głąb ZSRR wszystkich maszyn i wyposażenia elbląskich fabryk. Kalkuluje się, że straty poniesione z tego powodu przewyższają straty spowodowane działaniami wojennymi. " Tak, że Niemcy to od razu źli i zniszczyli miasto. A że Rosjanie splądrowali Elbląg w imię przyjaźni polsko - radzieckiej! Według mnie to nie jest żadna propaganda. A może znajdziecie obywateli Elbląga narodowości polskiej, którzy przyczynili się w takim stopniu do ówczesnej potęgi miasta? Zrozumcie, tu nie chodzi o narodowość, ale o miasto, MIASTO. A faktem jest, że Schichau zasłużył się czy tego chcemy czy nie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    patriota lokalny(2009-09-16)
  • "Germanofilska propaganda - zbyt wielu Polaków jest zakompleksiałych i sprzedajnych" Ktoś już zwrócił na to uwagę, tutaj nie powinno być miejsca na dysputę o narodowości. Co za różnica? Schichau był Niemcem, fakt. A czy to coś złego? Co złego w tym, że jako obywatel Rzeszy doprowadził do świetności jedno z miast? Czy mamy porzucić w niepamięć ten okres, kiedy Elbląg nie był miastem polskim? Nie tędy droga.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    na pewno nie germanofil(2009-09-16)
  • Historia znana inaczej, skąd my to znamy? Znowu roi się od jej znawców. Inny niepodpisany pisze: ". .. Niemcy nie zapłaciły nam także reparacji wojennych może i dlatego Elbląg jest zapyziały synku. .. " Niemcy nie zapłaciły bo w imię internacjonalistycznej przyjaźni ojczyzna przodującego ustroju - CCCP (ZSRR jakby kto nie wiedział) zrzekł się reparacji od NRD. Polska podtrzymując wspaniałomyślne i internacjonalistyczne myśli przodownika ludzkości również się zrzekła reparacji decyzją rządową (a może ustawą sejmową - nie jestem tego pewien). Widać jak "zapyziałe" mogą być umysły "synku". Pamiętać koniecznie: historia magistra vitae est.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MirCrow(2009-09-16)
  • Ferdinand Gottlob Schichau - jest pochodzenia holederskiego. .. ..
  • I to jest CAŁA PRAWDA o elbląskim grajdołku. W tym mieście nie spotyka się krzty polskości. Jak mówimy, wspominamy, oglądamy, zachwycamy się, wszystko niemieckie. Chociaż nikt nie neguje że Schichau i Komnick to byli bardzo uczciwi ludzie. Prawdziwi mistrzowie każdy w swoim fachu. - / Pomnik Komnicka został niedawno przeniesiony na inne miejsce na ul. Sadowej - a jego prochy zostały na starym miejscu ??? tam gdzie zbiera się wieczorami pijacka elita z okolicy. Czy tak można robić ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    STARY DINO(2009-09-16)
  • Grobowiec Franca Komnicka jeszcze do niedawna stał jako jedyny chyba w całości na cmentarzu przy ul. Sadowej. Teraz płyta została zdemontowana [szkoda] i przeniesiona do miejsca lapidarium-jest wśród innych zachowanych płyt nagrobnych na tymże cmentarzu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    z-byn.(2009-09-16)
  • Nie jestem przekonany co do słuszności budowy nowego pomnika dla Schichau'a, lecz uważam, że dobrym pomyslem jest nazwanie ulicy Stoczniowej jego imieniem, pozdrawiam.
  • Dużo w tym racji. Dobry artykuł
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Damian_w(2009-09-16)
  • Jest to przykład postaci, która zasługuje na pomnik bez względu na przekonania polityczne. Takie postaci jak Piłsudski, Dmowski, Wałęsa czy Jan Paweł II mają swoje pomniki, ale są to postacie nie tyle kontrowersyjne co po prostu zależne od przekonań politycznych. A taka postać jak Schichau jest zupełnie od tego wolna.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ktoś z Elbląga(2009-09-17)
  • Pamięć o wielkich powinna przetrwać. Bardzo ciekawy dobrze wykorzystany temat na artykuł. Dzięki niemu dowiedziałem się kilku interesujących rzeczy o Ferdinandzie Schichau. Dziękuję autorze!
  • Ja nie rozumiem zupełnie dlaczego Schichau nie ma pomnika. Na dworcu stoi śmieszny zegar słoneczny, który nikomu nie służy, a nawet nie wygląda jakoś szczególnie. Do tego nie kosztował mało. A zasłużony dla miasta ma zaledwie jakiś tam malutki obelisk. Nawet JPII ma swój pomnik. Z całym szacunkiem dla papieża, ale co on takiego zrobił dla Elbląga, że postawiono mu duży pomnik z brązu? Odwiedził Elbląg podczas jednej ze swoich pielgrzymek? No rzeczywiście dużo. A Schichau stworzył potęgę miasta, wypromował je do rangi jednego z najważniejszych, stworzył stocznię, produkował maszyny parowe, tramwaje. I w dowód wdzięczności miasto o nim zapomniało. Nie ma własnej ulicy, podczas gdy papież ma swoje rondo, szkołę, aulę na uczelni i zapewne wiele innych rzeczy. Ot, taka sprawiedliwość. Postać medialna, która nie koniecznie się zasłużyła dla miasta posiada pomnik, a osoba, która niegdyś zrobiła naprawdę dużo nie ma nawet własnego grobu. Czy to nie chore?
Reklama