In vitro problemu nie rozwiązuje.3 miliony kobiet choruje na endometiozę, chcą mieć dzieci, ale przez tę chorobę nie mogą. Konieczne jest leczenie, na które brakuje funduszy, bo NFZ nie daje tyle, ile trzeba. Do tego lista przyczyn tego schorzenia na masową skalę jest zaciekawiający, w raportach które można łatwo znaleźć w internecie znajdą Państwo m. in. informację, że środki higieniczne (podpaski) niektórych koncernów zawierały szkodliwe substancje powodujące u kobiet różne choroby prowadzące do bezpłodności. Dlaczego Państwo Posłowie tym się dotąd nie zajęli? Tu chodzi o zdrowie obywateli i przyszłość populacji polskiej. In vitro jest ok. , ale o leczenie endometriozy i kontrolę laboratoryjną środków higieny można było zadbać wcześniej. Dlaczego tego nie zrobiliście? Teraz ta inicjatywa, przed wyborami wygląda na "pod publiczkę". Stracili Państwo wiarygodność, a inaczej niż "z polityki" już żyć nie potraficie - prawda?
@Bez przyzwoitości - Jak czytamy jedną z przyczyn endometriozy są zabiegi chirurgiczne okolicy narządów płciowych. Dzisiejsza medycyna umie chyba tylko bezrozumnie ingerować nie myśląc o skutkach. Oczywiście wspomniane szkodliwe środki higieniczne do tego się przyczyniają. Działając na prawie handlowym sama się medycyna wykreśliła ze szczytnych celów. Trzeba powrócić do wiary (w Boga, albo w siebie) i na wolność się wyrywać!