Za dobrze to nie było w meczu z Jurandem panie trenerze. Zwycięstwo cieszyło ale styl nie za bardzo. Gdyby nie bramkarz Wróbel i skrzydłowy Korzeniowski to mogło być rożnie. Brak chociaż jednego zawodnika z głową do rozgrywania oraz skutecznych rzutów z tyłu mogło źle się zakończyć panie trenerze. Po kilku meczach już wszyscy w lidze się na tym połapią i mogą zacząć się schody. Tak więc trochę pokory panie trenerze bo zbyt szybko mówi Pan o dobrym przygotowaniu do sezonu.