Tylko jakiś niewyobrażalny kataklizm może przeszkodzić Concordii Elbląg w awansie do IV ligi. Ekipa Lecha Strembskiego, wygrywając 4:0 w ostatniej kolejce, znów powiększyła swoją przewagę nad Warmiakiem Łukta, który zremisował 3:3 z Olimpią Olsztynek. Warmiak nie wygrał czwartego meczu z rzędu.
Kolejny dobry mecz rozegrał beniaminek ligi okręgowej ZKS Olimpia, która pokonała na wyjeździe 2:1 Błękitnych Orneta. Punkt zdobył również MGKS Tolkmicko, który 1:1 na własnym boisku zremisował z Ossą Biskupiec Pomorski.
Lider znów gromi
Kolejne wysokie zwycięstwo w tym sezonie stało się udziałem Concordii. Lider gładko 4:0 rozprawił się z nieobliczalnym beniaminkiem z Janowca Kościelnego. Tym samym Concordia srogo zrewanżował się za jesienną porażkę w Janowcu Kościelnym. Wysoki wynik zawdzięczać można zarówno dobrej postawie lidera, jak i otwartej grze beniaminka przez całe spotkanie, bez „murowania” własnej bramki. Wygrał po prostu zespół lepszy i dojrzalszy piłkarsko.
Na 7 kolejek przed końcem rozgrywek „meblarze” mają aż 12 punktów przewagi nad drugim w tabeli Warmiakiem Łukta, który znacznie obniżył loty i wydaje się, że „wyleczył” się w tym roku z planów powrotu na czwartoligowe boiska po rocznej banicji w piątej lidze.
Concordia Elbląg - Orzeł Janowiec Kościelny 4:0 (2:0)
1:0, 2:0 - Zawada (8., 25.), 3:0 - Gładek (48.), 4:0 - Trzak (60.)
Concordia: Kowalski - Młynik, Moneta, Józefowski (60. Kleinwachter), Zawada (75. Niesiobędzki), Machiński, Trzak, Cierlicki, Sielezin, Gryka (46. Gładek), Bykowski (70. Zielonka).
Orzeł: Borucki - Grochała, Sarbiewski, Langowski, Kolankowski, Szypulski, Serowik, Kowalewski, Górny (46. Tobojka), Sielski, Bogunicki.
ZKS lepszy od Błękitnych
Beniaminek zagrał w Ornecie bez trzech podstawowych zawodników - Marcina Wielgata, Piotra Tyburskiego i Tomasza Szopińskiego, a mimo to przywiózł do Elbląga komplet punktów. Elblążanie praktycznie przez cały mecz posiadali przewagę, a ze stworzonych przez siebie okazji bramkowych powinni zdobyć jeszcze przynajmniej 2-3 bramki. Wynik w 18. minucie otworzył najlepszy strzelec w elbląskiej drużynie Bogdan Wojtas, który oddał sprytny strzał i futbolówka po koźle przelobowała broniącego bramki gospodarzy Łukasza Sidorowicza. Błękitni, co prawda, zdołali w pierwszych 45 minutach ulokować piłkę w siatce bramki ZKS-u, ale w tej sytuacji Wojciech Uzar był na pozycji spalonej i prowadzący zawody sędzia słusznie nie uznał bramki.
W drugiej połowie elblążanie nieco zmienili taktykę, do głosu doszli miejscowi, ale przez długi czas nie padły żadne bramki. Atmosfera nieco zagęściła się w 52. minucie, kiedy sędzia nie zauważył ewidentnego zagrania ręką w polu karnym gospodarzy i nie podyktował rzutu karnego dla ZKS-u. W tym momencie żywo zareagowała ławka rezerwowych gości i najbardziej aktywnie protestującego Łukasza Barthelke arbiter ukarał czerwoną kartką. Bramki padły w samej końcówce. W 88. minucie klasyczną kontrę sfinalizował Wojtas, zaliczając tym samym swoje drugie trafienie w meczu. Gospodarze uratowali honor w ostatniej z doliczonych trzech minut, kiedy to dośrodkowanie grającego trenera Wacława Szczęcha na gola zamienił Daniel Kogut.
Błękitni Orneta - ZKS Olimpia Elbląg 1:2 (0:1)
0:1 - Wojtas (18.), 0:2 - Wojtas (88.), 1:2 - Kogut (90+3.)
Błękitni: Sidorowicz - Gołębiewski Kamil, Kowalski, Werhun, Mianowski, Basałygo (80. Mackiewicz), Żmijewski, Kobierski (62. Szydłowski), Dublanka (46. Kogut), Uzar (46. Szczęch), Gołębiewski Adrian
ZKS Olimpia: Różański - Zieliński, Kurowski, Tyburski, Kaczmarczyk, Berdzik, Chwoszcz, Gorgol, Sambor (82. Kisielewski), Wojtas, Dudek.
Punkt MGKS-u
Drużyna Janusza Buczkowskiego powoli ciuła potrzebne do utrzymania punkty. Tym razem wyrwała oczko bezpośredniemu sąsiadowi w tabeli (miejsce wyżej) Ossie Biskupiec Pomorski. MGKS mógł pokusić się o pełną pulę punktową w tym pojedynku, ale 10 minut przed końcem stracił prowadzenie, a wyrównującą bramkę zdobył Figurski, który wykorzystał fatalny błąd defensywy. Wobec takiego rozstrzygnięcia przewaga Ossy nad MGKS-em nadal wynosi 4 punkty, natomiast tolkmiczczanie znajdują się pozycję nad strefą spadkową, choć zgromadzili tyle samo, 19 punktów, co zagrożone w tej chwili spadkiem rezerwy Huraganu Morąg i Tęcza Miłomłyn.
MGKS Tolkmicko - Ossa Biskupiec Pomorski 1:1
1:0 - Szewczuk (38.), 1:1 - Figurski (80.)
MGKS: Humla - Grabowski, Buczkowski, Piotrowski, Rosenau, Rutkowski, Płachecki (70. Jernat), Osiak, Kacała, Bukiert, Szewczuk (60. Licau).
Ossa: Heiko - Boguszewski, Drozdowski, Duda, Kulesza, Turulski, Tomczyk (82. Żak), Kaźmierczyk, Żulczyk, Figurski, Langowski.
Komplet wyników 23. kolejki ligi okręgowej: Concordia Elbląg - Orzeł Janowiec Kościelny 4:0, Błękitni Orneta - ZKS Olimpia Elbląg 1:2, MGKS Tolkmicko - Ossa Biskupiec Pomorski 1:1, Ewingi Zalewo - GSZS Rybno 0:0, Iskra Narzym - Huragan II Morąg 3:3, Tęcza Miłomłyn - GKS Stawiguda 1:2, GKS Wikielec - Start Nidzica 2:2, Olimpia Olsztynek - Warmiak Łukta 3:3.
Komplet wyników 21. kolejki A-klasy: Victoria Rychliki - Syrena Młynary 3:0, Czarni Małdyty - Sambia Świątki 1:0, Zalew Frombork - LZS Lubomino/Wilczkowo 2:1, Piast Wilczęta - Agat Jegłownik 4:1, GLKS Miłakowo - Wałsza Pieniężno 5:2, Granica Zagaje - Kormoran Zwierzewo 4:1, Pomowiec Gronowo Elbląskie - Mlexer Elbląg 2:2.
Zobacz tabele
Lider znów gromi
Kolejne wysokie zwycięstwo w tym sezonie stało się udziałem Concordii. Lider gładko 4:0 rozprawił się z nieobliczalnym beniaminkiem z Janowca Kościelnego. Tym samym Concordia srogo zrewanżował się za jesienną porażkę w Janowcu Kościelnym. Wysoki wynik zawdzięczać można zarówno dobrej postawie lidera, jak i otwartej grze beniaminka przez całe spotkanie, bez „murowania” własnej bramki. Wygrał po prostu zespół lepszy i dojrzalszy piłkarsko.
Na 7 kolejek przed końcem rozgrywek „meblarze” mają aż 12 punktów przewagi nad drugim w tabeli Warmiakiem Łukta, który znacznie obniżył loty i wydaje się, że „wyleczył” się w tym roku z planów powrotu na czwartoligowe boiska po rocznej banicji w piątej lidze.
Concordia Elbląg - Orzeł Janowiec Kościelny 4:0 (2:0)
1:0, 2:0 - Zawada (8., 25.), 3:0 - Gładek (48.), 4:0 - Trzak (60.)
Concordia: Kowalski - Młynik, Moneta, Józefowski (60. Kleinwachter), Zawada (75. Niesiobędzki), Machiński, Trzak, Cierlicki, Sielezin, Gryka (46. Gładek), Bykowski (70. Zielonka).
Orzeł: Borucki - Grochała, Sarbiewski, Langowski, Kolankowski, Szypulski, Serowik, Kowalewski, Górny (46. Tobojka), Sielski, Bogunicki.
ZKS lepszy od Błękitnych
Beniaminek zagrał w Ornecie bez trzech podstawowych zawodników - Marcina Wielgata, Piotra Tyburskiego i Tomasza Szopińskiego, a mimo to przywiózł do Elbląga komplet punktów. Elblążanie praktycznie przez cały mecz posiadali przewagę, a ze stworzonych przez siebie okazji bramkowych powinni zdobyć jeszcze przynajmniej 2-3 bramki. Wynik w 18. minucie otworzył najlepszy strzelec w elbląskiej drużynie Bogdan Wojtas, który oddał sprytny strzał i futbolówka po koźle przelobowała broniącego bramki gospodarzy Łukasza Sidorowicza. Błękitni, co prawda, zdołali w pierwszych 45 minutach ulokować piłkę w siatce bramki ZKS-u, ale w tej sytuacji Wojciech Uzar był na pozycji spalonej i prowadzący zawody sędzia słusznie nie uznał bramki.
W drugiej połowie elblążanie nieco zmienili taktykę, do głosu doszli miejscowi, ale przez długi czas nie padły żadne bramki. Atmosfera nieco zagęściła się w 52. minucie, kiedy sędzia nie zauważył ewidentnego zagrania ręką w polu karnym gospodarzy i nie podyktował rzutu karnego dla ZKS-u. W tym momencie żywo zareagowała ławka rezerwowych gości i najbardziej aktywnie protestującego Łukasza Barthelke arbiter ukarał czerwoną kartką. Bramki padły w samej końcówce. W 88. minucie klasyczną kontrę sfinalizował Wojtas, zaliczając tym samym swoje drugie trafienie w meczu. Gospodarze uratowali honor w ostatniej z doliczonych trzech minut, kiedy to dośrodkowanie grającego trenera Wacława Szczęcha na gola zamienił Daniel Kogut.
Błękitni Orneta - ZKS Olimpia Elbląg 1:2 (0:1)
0:1 - Wojtas (18.), 0:2 - Wojtas (88.), 1:2 - Kogut (90+3.)
Błękitni: Sidorowicz - Gołębiewski Kamil, Kowalski, Werhun, Mianowski, Basałygo (80. Mackiewicz), Żmijewski, Kobierski (62. Szydłowski), Dublanka (46. Kogut), Uzar (46. Szczęch), Gołębiewski Adrian
ZKS Olimpia: Różański - Zieliński, Kurowski, Tyburski, Kaczmarczyk, Berdzik, Chwoszcz, Gorgol, Sambor (82. Kisielewski), Wojtas, Dudek.
Punkt MGKS-u
Drużyna Janusza Buczkowskiego powoli ciuła potrzebne do utrzymania punkty. Tym razem wyrwała oczko bezpośredniemu sąsiadowi w tabeli (miejsce wyżej) Ossie Biskupiec Pomorski. MGKS mógł pokusić się o pełną pulę punktową w tym pojedynku, ale 10 minut przed końcem stracił prowadzenie, a wyrównującą bramkę zdobył Figurski, który wykorzystał fatalny błąd defensywy. Wobec takiego rozstrzygnięcia przewaga Ossy nad MGKS-em nadal wynosi 4 punkty, natomiast tolkmiczczanie znajdują się pozycję nad strefą spadkową, choć zgromadzili tyle samo, 19 punktów, co zagrożone w tej chwili spadkiem rezerwy Huraganu Morąg i Tęcza Miłomłyn.
MGKS Tolkmicko - Ossa Biskupiec Pomorski 1:1
1:0 - Szewczuk (38.), 1:1 - Figurski (80.)
MGKS: Humla - Grabowski, Buczkowski, Piotrowski, Rosenau, Rutkowski, Płachecki (70. Jernat), Osiak, Kacała, Bukiert, Szewczuk (60. Licau).
Ossa: Heiko - Boguszewski, Drozdowski, Duda, Kulesza, Turulski, Tomczyk (82. Żak), Kaźmierczyk, Żulczyk, Figurski, Langowski.
Komplet wyników 23. kolejki ligi okręgowej: Concordia Elbląg - Orzeł Janowiec Kościelny 4:0, Błękitni Orneta - ZKS Olimpia Elbląg 1:2, MGKS Tolkmicko - Ossa Biskupiec Pomorski 1:1, Ewingi Zalewo - GSZS Rybno 0:0, Iskra Narzym - Huragan II Morąg 3:3, Tęcza Miłomłyn - GKS Stawiguda 1:2, GKS Wikielec - Start Nidzica 2:2, Olimpia Olsztynek - Warmiak Łukta 3:3.
Komplet wyników 21. kolejki A-klasy: Victoria Rychliki - Syrena Młynary 3:0, Czarni Małdyty - Sambia Świątki 1:0, Zalew Frombork - LZS Lubomino/Wilczkowo 2:1, Piast Wilczęta - Agat Jegłownik 4:1, GLKS Miłakowo - Wałsza Pieniężno 5:2, Granica Zagaje - Kormoran Zwierzewo 4:1, Pomowiec Gronowo Elbląskie - Mlexer Elbląg 2:2.
Zobacz tabele
BAR