jestem zszokowany poziomem zniszczeń szlaków pieszych i rowerowych w okolicach kadyn. , wszystko poryte przez ogromna wycinke drzew. bylem tam kilka lat temu to bylo pieknie, to co zobaczylem wczoraj wywolalo u mnie przygnebienie. i pomyslec ze patronem tej imprezy byly lasy panstwowe i nadlesnictwo ktore jednoczesnie odpowiada ze dewastacje szlakow. okolice wysokiego boru, łącznik czarnej drogi do olsena, zbieg z prochnika do rubna, niebieski szlak w bazantarni wygladaja jak po krajobrazie wojennym za waschodnia granica. przytłaczające.
@Dawnytubylec - A zauważyłeś ile drzew jest powalonych przez wiatry, które stwarzają niebezpieczeństwo dla przechodniów. Przez lata nikt nie zajmował się lasami i starymi drzewamy. Wyciąć i posadzić nowe, a za 80 lat znów wyciąć