
W niedzielę (24 kwietnia) Wysoczyzna Elbląska była areną zmagań zawodników ultra, którzy wystartowali w pierwszej edycji „Ultra Wysoczyzny powered by Meble Wójcik”. - Biegam od kilku lat, ale niezbyt regularnie. Jest to dla mnie pierwszy tak długi dystans... mam nadzieję, że zdecyduję się na druga pętlę. Trasa jest trudna, a zwłaszcza Góra Chrobrego, gdzie będzie podbieg – mówi pani Sylwia, jedna z zawodniczek, która wybrała dystans 25 km. Zobacz zdjęcia.
Łącznie w imprezie uczestniczyło ponad 800 zawodników, w tym czołowi polscy biegacze ultra. Do wyboru były cztery trasy (80 km, 52 km, 25 km, 12 km) poprowadzone bardzo wymagającymi i urokliwymi, leśnymi terenami, znajdującymi się pomiędzy Elblągiem a Tolkmickiem.
Sport to zdrowie, a biegi szczególnie, każdy z uczestników, z którymi rozmawialiśmy to potwierdza.
Elblążanin Paweł Grynis wybrał dystans 25 km. Ten bieg oraz na dystans 12 km swój start miały w Bażantarni.
- Biegałem już kilka razy na dłuższych dystansach, na przykład w maratonie, czy na 27 km. Ta trasa jest na pewno trudna, wymagająca. Jest dużo przewyższeń, górek. Nie wyznaczam sobie limitu, ale myślę, że pokonam dystans w około 3 godziny. Co daje mi bieganie? Wyczyszcza głowę, daje dystans do różnych rzeczy codziennych. Bieganie jest dobre dla ciała i ducha – mówi pan Paweł.
Sylwia i Michalina (mama i córka) przyjechały na zawody z okolic Trójmiasta. Mama startuje na dystansie 25 km, córka na 12 km.
- Biegam od kilku lat, ale niezbyt regularnie. Jest to dla mnie pierwszy tak długi dystans... mam nadzieję, że zdecyduję się na drugą pętlę. Trasa jest trudna, zwłaszcza Góra Chrobrego, gdzie będzie podbieg – mówi pani Sylwia.
Pan Maciej na zawody przyjechał z Poznania. Wybrał dystans 25 km.
- Jestem po kontuzji, więc dziś pobiegnę dla przyjemności. Chcę ukończyć ten bieg. Co daje ludziom bieganie? Szczęście, endorfiny. Człowiek jest zadowolony, gdy dobiegnie do mety. Tu nie chodzi, żeby wygrać, ale by ukończyć. Trasa jest wymagająca - na 25 km jest 1000 m przewyższeń, czyli dużo – mówi pan Maciej.
Z Tolkmicka startowali biegacze, którzy wybrali dystanse 52 i 80 km.
- To jest mój trzeci bieg ultra. W tamtym roku zacząłem je biegać i mam nadzieję, że będę to kontynuował. Nie znam tego regionu, więc zawsze jest to też przygoda. Chciałbym po prostu dobiec do mety – mówi biegacz z Trójmiasta, który wybrał dystans 52 km.
- To pierwsze moje ultra, najpierw przygotowywałam się do maratonu, a ultra jest dodatkiem. Muszę zobaczyć, czy ten pierwszy raz mi się spodoba. Jak będzie na trasie? Znam te okolice, więc łatwo nie będzie. Myślę, że ukończę bieg w około 8 godzin – mówi Justyna Glaubert z Elbląga.
Małgorzata Rutkowska na zawody przyjechała z Golubia-Dobrzynia.
- Biegi ultra trenuję od 2013 roku. To odstresowuje. Ta trasa jest fajna, nigdy tu nie byłam, więc trzeba było pobiec – mówi pani Małgorzata.
Pan Roman przyjechał na zawody z Górnego Śląska. Wybrał najdłuższy z dystansów – 80 km.
- Fajna trasa, pierwszy raz jestem w tych okolicach. Koniecznie musiałem spróbować – mówi biegacz.
Z trasami które musieli pokonać biegacze można zapoznać się w linkach: 12 km 25 km 52 km 80 km. Zawody można też śledzić na profilu na Facebooku Ultra Wysoczyzna.
Wyniki zawodów znajdziecie tutaj
Pierwszym zawodnikiem, który pokonał metę na dystansie 80 km był Artur Jendrych ze Świdnika. Wśród kobiet ten dystans najszybciej pokonała elblążanka Anna Kukuć-Kwapiszewska.
Sponsor tytularny: Meble Wójcik
Sponsorzy: Brooks, Waitw
Gospodarze: prezydent Elbląga Witold Wróblewski, Urząd Miasta i Gminy w Tolkmicku, Nadleśnictwo Elbląg
Elbląska Gazeta Internetowa portel.pl jest patronem medialnym zawodów