UWAGA!

Do trzech razy sztuka. Meblarze pokonali Stal (piłka ręczna)

 Elbląg, Adrian Fiodor obronił m.in cztery rzuty karne
Adrian Fiodor obronił m.in cztery rzuty karne (fot. Anna Dembińska)

Drugie zwycięstwo w grupie Suzuki i trzecie z rzędu odnieśli szczypiorniści KS Meble Wójcik Elbląg. Meblarze pokonali dziś (29 kwietnia) przed własną publicznością mielecką Stal 27:24 i przewodzą stawce w walce o Puchar PGNiG Superligi. Zobacz zdjęcia z meczu.

Drużyna Jacka Będzikowskiego podeszła do dzisiejszego meczu w dobrych nastrojach. Po wygranej z MMTS Kwidzyn i KPR Legionowo, miejscowy szczypiorniści na pewno podbudowali morale i uwierzyli, że są w stanie powalczyć z bardziej doświadczonymi drużynami. Mielecka Stal rozpoczęła zmagania o Puchar PGNiG Superligi od porażki ze szczecińską Pogonią i w Elblągu chcieli sobie powetować zeszłotygodniową przegraną. Mielczanie dwukrotnie pokonali w tym sezonie Meblarzy, za trzecim razem górą byli jednak nasi zawodnicy.
       Od pierwszych minut dzisiejszego meczu świetnie między słupkami spisywał się Adrian Fiodor. Pierwszą bramkę dla naszego zespołu zdobył wracający po kontuzji Michał Tórz, a kontratak wykorzystywał Adam Nowakowski i gospodarze prowadzili 2:0. Przyjezdni dość długo próbowali przełamać defensywę elblążan. Sztuka ta udała im się dopiero w 7. minucie meczu i chwilę później doprowadzili do wyrównania. Goście mieli okazje wyjść na prowadzenie, jednak pomylili się przy podaniu, a kontrę wykorzystał Grzegorz Dorsz. Od 13 do 18 minuty nasi zawodnicy zanotowali przestój, a rywale odrobili straty z nawiązką. Elblążanie szybko się jednak pozbierali i zaskoczyli rywala działaniami ofensywnymi. Kilkukrotnie rzutami z biodra i dystansu przełamał mielczan Michał Tórz, skuteczny był także Adam Nowakowski oraz Bartosz Janiszewski i w 26. minucie Meblarz e prowadzili 10:6. Do końca pierwszej połowy trwała wyrównana walka i na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 12:8. Warto odnotować fakt iż w tej połowie dwa rzuty karne obronił Adrian Fiodor.
       Po zmianie stron pięciobramkowe prowadzenie dał naszej drużynie Jakub Moryń. Gra się wyrównała i do 43. minuty drużyny trafiały do siatki naprzemiennie. Kolejne rzuty karne obronił Adrian Fiodor i Meblarze utrzymywali dość wysoką przewagę. Od 45. minuty bramki padały seryjnie. Najpierw trzy gole zdobyli gospodarze, a gdy na ławkę kar powędrowało dwóch elblążan, mielczanie zanotowali taką samą liczbę goli. Podopieczni Jacka Będzikowskiego nawet w osłabieniu potrafili rozprawić się z defensywą przyjezdnych i w 50. minucie tablica wyników wskazywała 22:17. Dobrą zmianę w bramce Stali dał Tomasz Wiśniewski, który obrobił kilka rzutów elblążan i jego koledzy z pola zminimalizowali straty do trzech bramek (23:20). Wydawało się, że szykuje się nerwowa końcówka, jednak gospodarze nie dali się dogonić i spokojnie kontrolowali wynik. Gra bramka za bramkę do ostatnich minut dała Wójcikowi zwycięstwo 27:24.
      
       Meble Wójcik Elbląg - Stal Mielec 27:24 (12:8)
       Wójcik:
Fiodor, Ram, Dudek - Janiszewski 7, Nowakowski 6, Tórz 4, Kupiec 4, Olszewski 3, Dorsz 2, Moryń 1, Żółtak, Adamczak Paweł, Adamczak Piotr, Malandy.
       Stal: Lipka, Wiśniewski - Dementev 9, Kłoda 5, Chodara 4, Wilk 3, Krupa 2, Krępa 1, Basiak, Krygowski, Ćwięka, Kubisztal.
      
       Kolejne spotkanie Meblarze zagrają 10 maja w Lubinie z Zagłębiem.
      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama