
Dwa lewe proste, potem prawy hak. Niestety, przeciwnik zdążył odskoczyć. Gong i koniec rundy. Z okazji swoich dwudziestych urodzin KSW „Tygrys” Elbląg zorganizował mecz bokserski pomiędzy reprezentacją Warmii i Mazur a Pomorzem. Zwyciężyli goście 10:8. Zobacz zdjęcia.
20 lat temu Hieronim Kozakiewicz założył Klub Sportów Walki „Tygrys”.
- Zakończyłem współpracę z Renomą Startem Elbląg, a zgłosili się zawodnicy, którzy nadal chcieli, żebym był ich trenerem – Hieronim Kozakiewicz, prezes KSW „Tygrys” wspominał początki klubu.
I tak już przez 20 lat przez ring w Elblągu przewinęły się setki zawodników. Niektórzy dość szybko przerwali przygodę z boksem, inni wciąż walczą pomiędzy linami.
- Na początku było nas w grupie 30, teraz z mojej grupy boksuje pięciu – mówi Marcin Śnitko, młodzieżowy wicemistrz Polski z KSW „Tygrys”.
Na szyjach bokserów "Tygrysa" wielokrotnie zawisały medale mistrzostw Polski w wielu kategoriach wiekowych i wagowych. Najnowszą dumą jest mistrzostwo Polski Juniorów w „królewskiej” wadze +91 kg, wywalczone w tym roku przez Radosława Kawczaka. Z młodym zawodnikiem wielu wiąże duże nadzieje.
- Jak sobie wszystko dobrze poukłada to ma szansę powalczyć na którejś z olimpiad – wieszczy Marcin Śnitko.
Dziś zasłużone laury za rozwój boksu amatorskiego zbierał założyciel i prezes "Tygrysa".
- Wychował pokolenie zawodników, nie tylko jako bokserów, ale i jako porządnych ludzi – mówi Zbigniew Górski, prezes Polskiego Związku Bokserskiego.
Były kwiaty, pamiątki dla jubilata. Była to też okazja do wręczenia pamiątek przyjaciołom klubu, bez których nie byłoby sukcesów. A sam prezes najlepiej czuł się na widowni oglądając walki swoich zawodników, doradzając im i przeżywając każdy cios.
Prezentem klubu dla kibiców, których dość sporo stawiło się na hali Międzyszkolnego Ośrodka Sportu był mecz bokserski pomiędzy reprezentacją Warmii i Mazur a Pomorzem. W ramach meczu odbyła się walka kobiet, kadetów i juniorów. Walką wieczoru ogłoszono jedyne starcie seniorów: Damiana Biesiekierskiego (WiM; PIRS Olsztyn) z Konradem Olszewskim (Pomorze; Bombardier Gdynia).
Jednak największe zainteresowanie i doping kibiców wzbudziła walka elbląskiego mistrza Polski Radosława Kawczaka z Konradem Kaczmarkiewiczem (Pomorze; Gryf Wejherowo). Dość napisać, że zawodnik z Kaszub schował się za podwójną gardą i swoich szans szukał w zwarciach. Wyższy i mający większy zasięg ramion Kawczak trzymał go na dystans i spokojnie obijał. Niestety, zwycięstwo mistrzowskiego "Tygrysa" nie wystarczyło do tego, by wygrać mecz i to Pomorzanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa 10:8. W reprezentacji Warmii i Mazur swoje wystąpili także Kacper Rutkowski i Patryk Karbowski.
A czego życzyć "Tygrysom" na następne 20 lat?
- Zdrowia – mówi Hieronim Kozakiewicz.
- I wytrwałości – dodaje Marcin Śnitko.
- Zakończyłem współpracę z Renomą Startem Elbląg, a zgłosili się zawodnicy, którzy nadal chcieli, żebym był ich trenerem – Hieronim Kozakiewicz, prezes KSW „Tygrys” wspominał początki klubu.
I tak już przez 20 lat przez ring w Elblągu przewinęły się setki zawodników. Niektórzy dość szybko przerwali przygodę z boksem, inni wciąż walczą pomiędzy linami.
- Na początku było nas w grupie 30, teraz z mojej grupy boksuje pięciu – mówi Marcin Śnitko, młodzieżowy wicemistrz Polski z KSW „Tygrys”.
Na szyjach bokserów "Tygrysa" wielokrotnie zawisały medale mistrzostw Polski w wielu kategoriach wiekowych i wagowych. Najnowszą dumą jest mistrzostwo Polski Juniorów w „królewskiej” wadze +91 kg, wywalczone w tym roku przez Radosława Kawczaka. Z młodym zawodnikiem wielu wiąże duże nadzieje.
- Jak sobie wszystko dobrze poukłada to ma szansę powalczyć na którejś z olimpiad – wieszczy Marcin Śnitko.
Dziś zasłużone laury za rozwój boksu amatorskiego zbierał założyciel i prezes "Tygrysa".
- Wychował pokolenie zawodników, nie tylko jako bokserów, ale i jako porządnych ludzi – mówi Zbigniew Górski, prezes Polskiego Związku Bokserskiego.
Były kwiaty, pamiątki dla jubilata. Była to też okazja do wręczenia pamiątek przyjaciołom klubu, bez których nie byłoby sukcesów. A sam prezes najlepiej czuł się na widowni oglądając walki swoich zawodników, doradzając im i przeżywając każdy cios.
Prezentem klubu dla kibiców, których dość sporo stawiło się na hali Międzyszkolnego Ośrodka Sportu był mecz bokserski pomiędzy reprezentacją Warmii i Mazur a Pomorzem. W ramach meczu odbyła się walka kobiet, kadetów i juniorów. Walką wieczoru ogłoszono jedyne starcie seniorów: Damiana Biesiekierskiego (WiM; PIRS Olsztyn) z Konradem Olszewskim (Pomorze; Bombardier Gdynia).
Jednak największe zainteresowanie i doping kibiców wzbudziła walka elbląskiego mistrza Polski Radosława Kawczaka z Konradem Kaczmarkiewiczem (Pomorze; Gryf Wejherowo). Dość napisać, że zawodnik z Kaszub schował się za podwójną gardą i swoich szans szukał w zwarciach. Wyższy i mający większy zasięg ramion Kawczak trzymał go na dystans i spokojnie obijał. Niestety, zwycięstwo mistrzowskiego "Tygrysa" nie wystarczyło do tego, by wygrać mecz i to Pomorzanie mogli cieszyć się ze zwycięstwa 10:8. W reprezentacji Warmii i Mazur swoje wystąpili także Kacper Rutkowski i Patryk Karbowski.
A czego życzyć "Tygrysom" na następne 20 lat?
- Zdrowia – mówi Hieronim Kozakiewicz.
- I wytrwałości – dodaje Marcin Śnitko.
Sebastian Malicki