GPS pomaga Concordii (piłka nożna)

Pomarańczowo-czarni przygotowują się do kolejnego ligowego starcia. Tym razem ich rywalem będzie Legionovia Legionowo. Concordia jest bliska spadku do III ligi, ale animuszu do pracy nie traci jej trener Jesus Vicente Gimenez – Nasza sytuacja jest trudna, ale wykonujemy swoją pracę najlepiej jak umiemy. Problemem jest mała liczba punktów z jesieni, ale do ostatniego meczu będziemy chcieli grać atrakcyjnie i skutecznie. Taka jest moja filozofia piłki i próbuję ją przekazać piłkarzom. W ostatnim czasie trapią nas też kontuzje, co również utrudnia nam zadanie – powiedział trener Concordii.
       W ostatnim czasie treningi elbląskiej drużyny są wspomagane przez system GPS – Jest to pewna nowość mówi Hongyou Liu, trener przygotowania motorycznego Concordii - Współpracujemy z AWF w Gdańsku, a szczególnie z profesorem Andrzejem Szwarcem. Staramy się monitorować piłkarzy, a GPS-y nam w tym pomagają. Po rozpoczęciu pracy z tymi systemami okazało się, że niektórzy piłkarze w trakcie jednostki treningowej wykonują mniejszą pracę od swoich kolegów. Tak nie może to wyglądać, bo żeby treningi przynosiły efekt, każdy musi pracować tak jak zakłada to trener.

       Dzięki pomocy Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku trenerzy pomarańczowo-czarnych mogą kontrolować po zajęciach dystans, szybkość zawodników, czyli to jak pracowali piłkarze w danym momencie jednostki treningowej.
       Piłkarze Concordii prawdopodobnie rozpoczną kolejny ligowy sezon w III lidze, ale trzeba przyznać, że przy Krakusa pojawił się bardzo ciekawy trener, szukający nowinek, co tylko pomaga piłkarzom. Można się zastanawiać jak potoczą się dalsze losy drużyny. Czy po ewentualnej degradacji Klub z Krakusa będzie chciał zatrzymać piłkarzy i sztab szkoleniowy, no i pytanie najważniejsze, czy zawodnicy i trenerzy będą chcieli zostać i pracować w III lidze? Na te pytania znajdziemy odpowiedzi już w najbliższych miesiącach.