Mówiłem, nie budujecie toru. Lepiej było przeznaczyć pieniądze na remont lodowiska Helena. Wymienić i usprawnić linię mrożącą, zmodernizować wentylację. Ale nie, na upór nie ma lekarstwa. Pomijając fakt, że nie ma zadaszenia, to jak on jest w ogóle wykonany. Czy pod falami Dunaju, instalacja chłodząca jest równo położona. Szczerze wątpię. Ps. A jak z egzekwowaniem kar nałożonych na wykonawcę? Ale emblongi znowu wybrały