Bazę cieszyło każde zwycięstwo, ale to trzeba było oglądać mecze żeby to widzieć. Jak się nie wykorzystuje gry w podwójnym osłabieniu to o jakim zwycięstwie my mówimy, jak by wygrały to byłby fuks stulecia. Jestem zdruzgotany poziomem tego meczu, jestem zrozpaczony brakiem umiejętności czytania gry, tak prostej, tak czytelnej w wykonaniu przeciwniczek. Jestem pełen podziwu dla naszej bramkarki Oli i dla bramkarki która broniła karne w JKS, dziewczyny przemyślcie ten mecz, to nie powinno się wydarzyć, to jakiś koszmar
Żeby widzieć zaangażowanie lub jego brak trzeba kibicować drużynie, a nie być fanem poszczególnych zawodniczek, Kolego. Baza ostatni sezon przedreptała, marnowała masę setek i dlatego została odstrzelona przez trenera. Dzięki Bogu, przygarneli ją na tym wschodzie bo po reprezentace kraju, zostałaby wspomnienie. No i fajnie, niech sobie gra, niech się cieszy, ale czy jej gra rzuca na kolana?