Meblarze chcą kontynuować zwycięską passę

Meblarzy czeka już trzeci w tym sezonie pojedynek z koszalińskim zespołem. Najpierw, w październiku minionego roku, elblążanie przegrali ligowy pojedynek na parkiecie przeciwnika 29:36, a dwa miesiące później rywalizowali w Pucharze Polski. Zespół Grzegorza Czapli nie wykorzystali w tym spotkaniu wielu dogodnych sytuacji, zanotował też przestój i ostatecznie przegrał 22:24. Tamte mecze przeszły już jednak do historii, elblążanie z meczu na mecz prezentują się dużo lepiej, do zespołu powróciło kilku kontuzjowanych zawodników. Rok 2019 Meblarze rozpoczęli od porażki z Warmią Olsztyn, jednak w kolejnych spotkaniach inkasowali komplety punktów. Ogromną niespodziankę sprawili pokonując wicelidera rozgrywek z Kościerzyny 31:28, w kolejnym meczu pokonali w Tczewie miejscowy Sambor 33:30 i oddalili się od strefy spadkowej. Z kolei sobotni przeciwnik Wójcika po powrocie na ligowe parkiety minimalnie przegrał z liderem rozgrywek z Wągrowca, a w przedostatniej kolejce pokonał GKS Żukowo, jednak dopiero po rzutach karnych. Wydaje się, że piłkarze Gwardii mogą być w niezłej formie, bo oba zespoły, z którymi rywalizowały plasują się od nich wyżej w ligowej tabeli. W ostatniej serii gier koszalinianie pauzowali i mieli sporo czasu, by przygotować się do meczu z Meblarzami.
       - To będzie taki mecz, gdzie koncentracja wzrasta ze stu do dwustu procent - powiedział Grzegorz Czapla. - Zapowiada się ciekawe spotkanie, tym bardziej że sąsiadujemy ze sobą w ligowej tabeli. Pokazaliśmy, że potrafimy grać, pokonaliśmy Kościerzynę potem Tczew i przy tym ustawieniu, które teraz mamy powinno być dobrze. Gwardia to zespół podobny do Sokoła, fizyczny, siłowy i bardziej doświadczony. Są tam zawodnicy pościągani z zagranicy, np. na środku rozegrania jest Rosjanin, na skrzydle też się obcokrajowiec. U nas jest młodzież, musimy się przeciwstawić szybszą grą i jeśli postawimy się im bardziej, tak jak próbujemy, to wygramy. Po zawodnikach widać, że trochę zeszło z nich ciśnienie, bo każdy wiedział ile punktów mieliśmy. Chcemy dotrzeć do środka tabeli, taki mamy plan na ten sezon, by nie oglądać się na strefę spadkową. Jak widać jesteśmy w stanie nawiązać walkę z każdym. Możemy zagrać słaby, ale i dobry mecz, zespół jest młody, nieobliczalny i można się spodziewać wszystkiego. Mam nadzieję, że w sobotę rozegramy dobry mecz - podsumował trener Wójcika.
       Wójcik i Gwardia zgromadzili do tej pory po piętnaście punktów i sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli, zatem można powiedzieć, że dla obu zespołów sobotnia potyczka będzie z gatunku tych o 'sześć punktów'. Mecz rozegrany zostanie w HSW przy al. Grunwaldzkiej o godz. 15, wstęp wolny.
      
       Zobacz tabelę i terminarz I ligi mężczyzn.