nie wypada przegrywac u siebie 0:4 nawet z druzyna z ekstraklapy. To najwyzsza porazka w pucharze w tej rundzie. Nawet kilkanascie lat temu za czasow Fedoruka OE przegrała mniej z ówczesnym ekstraklasowym Olsztynem. bo tylko 1:3 a grali wtedy chyba jeszcze nawet w 4 lidze
Nie wypada narzekać po przegranej, tym bardziej iż to różnica dwóch poziomów klasowych, a chłopaki nie grali źle zabrakło szczęścia - chociaż i tego trochę było, nie wykorzystany karny, i samobój wyciągnięty z linii bramkowej.
Nie udało się trudno - dzięki za walkę.