
Siatkarki Międzyszkolnego Klubu Sportowego Truso Elbląg w pięknym stylu awansowały do finału mistrzostw Polski kadetek. W Poznaniu elbląskie siatkarki odniosły komplet zwycięstw i awansowały do grona ośmiu najlepszych drużyn w Polsce.
Pierwszy dzień zmagań półfinałowych mistrzostw Polski kadetek w piłce siatkowej świetnie zaczął się dla naszych siatkarek, które podejmowały gospodarza turnieju UKS ZSMS Poznań. Zespół ze stolicy wielkopolski wyszedł z ćwierćfinału mistrzostw Polski z pierwszego miejsca i przed meczem były duże obawy co do wyniku spotkania. Jednak to siatkarki Truso wygrały mecz bez straty seta. Pierwsze dwie partie były pod kontrolą elblążanek, które popełniały mało błędów i świetnie grały w kontrataku. Trzeci set spotkania to walka punkt za punkt. Dużo efektownych ataków i jeszcze piękniejszych obron powodowało, że kibice oklaskiwali oba zespoły. Set zakończył się na przewagi 30:28. Dziewczyny wytrzymały presję pomimo, że Poznań miał w górze piłki setowe.
UKS ZSMS Poznań - MKS Truso Elbląg 0:3 (20:25, 20:25, 28:30)
Drugi dzień zmagań Truso rozpoczęło od meczu z faworytem całego turnieju półfinałowego zespołem Developres V LO Rzeszów. Mimo, iż rzeszowianki górowały nad elblążankami warunkami fizycznymi, to Truso dobrze rozpoczęło mecz. Bardzo długie wymiany obfitowały w mnóstwo ciekawych obron, ataków i bloków, jednak pod koniec pierwszej partii rywalki odskoczyły na kilka punktów i nie oddały już prowadzenia wygrywając 25:22. Elblążanki nie poddały się jednak, a przegrana tylko zmobilizowała je do jeszcze lepszej gry. Kolejne dwa sety to koncert gry naszych zawodniczek. Świetnie działająca asekuracja, a przede wszystkim ogromna wiara w końcowy sukces napędzały drużynę Truso. Dobra gra w relacji blok-obrona skutkowała podbiciami piłek i wyprowadzaniem zabójczych kontr. Dwie partie zostały wygrane kolejno do 21 i 20 punktów i tylko jeden set dzielił Elbląg od zakończenia meczu. W czwartej partii również wszytko układało się po myśli MKS, do stanu 18:14 kontrolowaliśmy sytuację na boisku, jednak żeńska siatkówka jest tak ciekawa dzięki swojej nieprzewidywalności. Siatkarka Developresu wykonała pięć kolejnych punktowych zagrywek i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 19:18. Truso nie odpuściło i walczyło do samego końca o zwycięstwo, jednak nie udało się odwrócić losów seta, który wygrały Rzeszowianki 26:24. Mimo porażki i źle zaczętego tie-breaka (Truso przegrywało przy zmianie stron 8:4) nasza drużyna nie odpuściła i z akcji na akcję poprawiała własną grę, co zaowocowało wyjściem na prowadzenie 12:10. Kluczowe okazały się dwa pojedyncze bloki środkowej Aleksandry Wójcickiej , która zatrzymywała zawodniczkę z Rzeszowa. Ogromne nerwy i niesamowite emocje towarzyszyły zawodniczkom, gdyż mecz zakończył się wynikiem 15:13 dla Truso.
MKS Truso Elbląg - Developres V LO Rzeszów 3:2 (22:25, 25:21, 25:20, 24:26, 15:13)
Po dwóch zwycięstwach nad Poznaniem i Rzeszowem elblążanki jeszcze nie mogły się cieszyć z awansu do finałów Mistrzostw Polski, ponieważ zespół UKS ZSMS Poznań przegrał po emocjonującym tie -breaku 2:3 z Szóstką Mielec i tym samym musieliśmy w ostatnim dniu wygrać jednego seta. Natomiast zespół z Mielca musiał wygrać z Truso 3:0 i czekać na korzystny wyniki drugiego spotkania Developres V LO Rzeszów - UKS ZSMS Poznań.
Drużyna Wojciecha Samulewskiegi i Piotra Kowala z bojowym nastawieniem przystąpiła do meczu z chęcią wygrania spotkania i zajęcia 1 miejsca w turnieju. Wiadomo było że Mielec łatwo broni nie złoży co pokazał w pierwszym secie, którego wygrał 25:23. Pomimo przegranego seta elblążanki szybko wyciągnęły wnioski i przejęły inicjatywę wygrywając drugiego seta do 17, co równocześnie gwarantowało udział w finale MP. Ważne w tym spotkaniu było zwycięstwo, ponieważ teoretycznie w finale MP Truso powinno trafić na łatwiejszą grupę. Widać było po zespole gości, że po przegranym drugim secie coś się w ich grze zacięło, natomiast nasze siatkarki pewnie zmierzały po zwycięstwo w kolejnym secie. Czwarta partia spotkania była pod kontrolą elblążanek, trener dokonał kilku zmian i dał odpocząć zawodniczkom, które grały w tym turnieju najwięcej. Ostatni set zakończył się wynikiem 25:21 i całe spotkanie 3:1.
Szóstka Mielec - Truso Elbląg 1:3 (25:23, 17:25, 20:25, 21:25)
Wojciech Samulewski - Na turniej nie jechaliśmy w roli faworyta, można by powiedzieć, ze raczej w roli kopciuszka. Już ćwierćfinały pokazały, że jesteśmy w stanie grać bardzo dobrze i to też pokazaliśmy w półfinałach w Poznaniu. Bardzo się cieszymy z trzech zwycięstw. Tak naprawdę do końca turnieju nie wiedzieliśmy, czy awansowaliśmy, bo ostatniego dnia musieliśmy wygrać z Mielcem jeden set, a wygraliśmy całe spotkanie 3:1. Jedziemy na finał mistrzostw Polski, co jest ogromnym sukcesem tego zespołu. Tu też nie będziemy faworytem, lepiej jest startować z takiej pozycji i pokazać klasę. Nie poddamy się, będziemy walczyć na sto dziesięć procent i na pewno damy z siebie wszystko. Cały sezon tej drużyny jest obfity w sukcesy. W drugiej lidze, po rundzie zasadniczej, zajęliśmy czwarte miejsce. Dziewczyny wygrały play-off 3-1 i walczyliśmy o pierwszą ligę. Założenia były takie, żeby się utrzymać, a one pokazały znacznie wyższą klasę. Jesteśmy w finale mistrzostw Polski kadetek. Dodatkowo część zawodniczek jest w finale mistrzostw Polski szkół ponadgimnazjalnych.
Tabela końcowa:
1. MKS TRUSO Elbląg 3 6 9:3
2. Developres V LO Rzeszów 3 5 8:5
3. UKS Szóstka Mielec 3 4 5:8
4. UKS ZSMS Poznań 3 3 3:9
Skład: Weronika Wołodko, Aleksandra Szczygłowska, Aleksandra Wójcicka, Maja Kańduła, Karolina Kaczmarczyk, Daria Pik, Paulina Markowicz, Izabela Giecewicz, Dominika Dziczek, Agnieszka Kowalczyk, Julia Dunajska.
Trener: Wojciech Samulewski, II Trener: Piotr Kowal
Finał mistrzostw Polski Kadetek w piłce siatkowej dziewcząt odbędzie się w dniach 6-10 maja 2015 r. w Proszowicach.
Telewizja Internetowa SportKrak przeprowadzi bezpośrednią transmisję z tej imprezy.
W pierwszej fazie turnieju nasz zespół będzie grał w następujących terminach:
1. 06.05.2015 (środa) godz. 10:00, MKS Truso Elbląg – MKS Dąbrowa Górnicza,
2. 07.05.2015 (czwartek) godz. 12:00, MKS Truso Elbląg – UKS Libero Starogard Gdański,
3. 08.05.2015 (piątek) godz. 12:00, LTS Legionovia Legionowo – MKS Truso Elbląg.
UKS ZSMS Poznań - MKS Truso Elbląg 0:3 (20:25, 20:25, 28:30)
Drugi dzień zmagań Truso rozpoczęło od meczu z faworytem całego turnieju półfinałowego zespołem Developres V LO Rzeszów. Mimo, iż rzeszowianki górowały nad elblążankami warunkami fizycznymi, to Truso dobrze rozpoczęło mecz. Bardzo długie wymiany obfitowały w mnóstwo ciekawych obron, ataków i bloków, jednak pod koniec pierwszej partii rywalki odskoczyły na kilka punktów i nie oddały już prowadzenia wygrywając 25:22. Elblążanki nie poddały się jednak, a przegrana tylko zmobilizowała je do jeszcze lepszej gry. Kolejne dwa sety to koncert gry naszych zawodniczek. Świetnie działająca asekuracja, a przede wszystkim ogromna wiara w końcowy sukces napędzały drużynę Truso. Dobra gra w relacji blok-obrona skutkowała podbiciami piłek i wyprowadzaniem zabójczych kontr. Dwie partie zostały wygrane kolejno do 21 i 20 punktów i tylko jeden set dzielił Elbląg od zakończenia meczu. W czwartej partii również wszytko układało się po myśli MKS, do stanu 18:14 kontrolowaliśmy sytuację na boisku, jednak żeńska siatkówka jest tak ciekawa dzięki swojej nieprzewidywalności. Siatkarka Developresu wykonała pięć kolejnych punktowych zagrywek i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 19:18. Truso nie odpuściło i walczyło do samego końca o zwycięstwo, jednak nie udało się odwrócić losów seta, który wygrały Rzeszowianki 26:24. Mimo porażki i źle zaczętego tie-breaka (Truso przegrywało przy zmianie stron 8:4) nasza drużyna nie odpuściła i z akcji na akcję poprawiała własną grę, co zaowocowało wyjściem na prowadzenie 12:10. Kluczowe okazały się dwa pojedyncze bloki środkowej Aleksandry Wójcickiej , która zatrzymywała zawodniczkę z Rzeszowa. Ogromne nerwy i niesamowite emocje towarzyszyły zawodniczkom, gdyż mecz zakończył się wynikiem 15:13 dla Truso.
MKS Truso Elbląg - Developres V LO Rzeszów 3:2 (22:25, 25:21, 25:20, 24:26, 15:13)
Po dwóch zwycięstwach nad Poznaniem i Rzeszowem elblążanki jeszcze nie mogły się cieszyć z awansu do finałów Mistrzostw Polski, ponieważ zespół UKS ZSMS Poznań przegrał po emocjonującym tie -breaku 2:3 z Szóstką Mielec i tym samym musieliśmy w ostatnim dniu wygrać jednego seta. Natomiast zespół z Mielca musiał wygrać z Truso 3:0 i czekać na korzystny wyniki drugiego spotkania Developres V LO Rzeszów - UKS ZSMS Poznań.
Drużyna Wojciecha Samulewskiegi i Piotra Kowala z bojowym nastawieniem przystąpiła do meczu z chęcią wygrania spotkania i zajęcia 1 miejsca w turnieju. Wiadomo było że Mielec łatwo broni nie złoży co pokazał w pierwszym secie, którego wygrał 25:23. Pomimo przegranego seta elblążanki szybko wyciągnęły wnioski i przejęły inicjatywę wygrywając drugiego seta do 17, co równocześnie gwarantowało udział w finale MP. Ważne w tym spotkaniu było zwycięstwo, ponieważ teoretycznie w finale MP Truso powinno trafić na łatwiejszą grupę. Widać było po zespole gości, że po przegranym drugim secie coś się w ich grze zacięło, natomiast nasze siatkarki pewnie zmierzały po zwycięstwo w kolejnym secie. Czwarta partia spotkania była pod kontrolą elblążanek, trener dokonał kilku zmian i dał odpocząć zawodniczkom, które grały w tym turnieju najwięcej. Ostatni set zakończył się wynikiem 25:21 i całe spotkanie 3:1.
Szóstka Mielec - Truso Elbląg 1:3 (25:23, 17:25, 20:25, 21:25)
Wojciech Samulewski - Na turniej nie jechaliśmy w roli faworyta, można by powiedzieć, ze raczej w roli kopciuszka. Już ćwierćfinały pokazały, że jesteśmy w stanie grać bardzo dobrze i to też pokazaliśmy w półfinałach w Poznaniu. Bardzo się cieszymy z trzech zwycięstw. Tak naprawdę do końca turnieju nie wiedzieliśmy, czy awansowaliśmy, bo ostatniego dnia musieliśmy wygrać z Mielcem jeden set, a wygraliśmy całe spotkanie 3:1. Jedziemy na finał mistrzostw Polski, co jest ogromnym sukcesem tego zespołu. Tu też nie będziemy faworytem, lepiej jest startować z takiej pozycji i pokazać klasę. Nie poddamy się, będziemy walczyć na sto dziesięć procent i na pewno damy z siebie wszystko. Cały sezon tej drużyny jest obfity w sukcesy. W drugiej lidze, po rundzie zasadniczej, zajęliśmy czwarte miejsce. Dziewczyny wygrały play-off 3-1 i walczyliśmy o pierwszą ligę. Założenia były takie, żeby się utrzymać, a one pokazały znacznie wyższą klasę. Jesteśmy w finale mistrzostw Polski kadetek. Dodatkowo część zawodniczek jest w finale mistrzostw Polski szkół ponadgimnazjalnych.
Tabela końcowa:
1. MKS TRUSO Elbląg 3 6 9:3
2. Developres V LO Rzeszów 3 5 8:5
3. UKS Szóstka Mielec 3 4 5:8
4. UKS ZSMS Poznań 3 3 3:9
Skład: Weronika Wołodko, Aleksandra Szczygłowska, Aleksandra Wójcicka, Maja Kańduła, Karolina Kaczmarczyk, Daria Pik, Paulina Markowicz, Izabela Giecewicz, Dominika Dziczek, Agnieszka Kowalczyk, Julia Dunajska.
Trener: Wojciech Samulewski, II Trener: Piotr Kowal
Finał mistrzostw Polski Kadetek w piłce siatkowej dziewcząt odbędzie się w dniach 6-10 maja 2015 r. w Proszowicach.
Telewizja Internetowa SportKrak przeprowadzi bezpośrednią transmisję z tej imprezy.
W pierwszej fazie turnieju nasz zespół będzie grał w następujących terminach:
1. 06.05.2015 (środa) godz. 10:00, MKS Truso Elbląg – MKS Dąbrowa Górnicza,
2. 07.05.2015 (czwartek) godz. 12:00, MKS Truso Elbląg – UKS Libero Starogard Gdański,
3. 08.05.2015 (piątek) godz. 12:00, LTS Legionovia Legionowo – MKS Truso Elbląg.
oprac. AD