UWAGA!

Olimpia ma nowego trenera (piłka nożna)

 Elbląg, Tomasz Wichniarek
Tomasz Wichniarek (fot. Paweł Serocki).

Nowym trenerem trzecioligowej Olimpii Elbląg został dziś (16 sierpnia) Tomasz Wichniarek. Umowa pomiędzy klubem a szkoleniowcem podpisana została do końca czerwca 2008 roku. Wichniarek na ławce trenerskiej elbląskiego klubu zadebiutuje już w sobotę w meczu z Nadnarwianką Pułtusk.

Początek zmian
     Po odejściu z Elbląga Zbigniewa Kieżuna działacze Olimpii zdecydowali się podpisać umowę z trenerem spoza regionu. Wybór padł na 35-letniego Tomasza Wichniarka. Nowy trener ma przed sobą bardzo trudne zadanie poukładania drużyny po dwóch nieudanych meczach i porażkach na starcie ligi?
     Niewykluczone, że oprócz trenera Kieżuna klub opuszczą niektórzy zawodnicy, którzy trafiali do Elbląga z poręczenia olsztyńskiego szkoleniowca. Nieoficjalnie z zamiarem odejścia nosi się bramkarz Andrzej Szyszko, który ma ofertę z bezpośredniego rywala ligowego Sokoła Aleksandrów Łódzki. Drugim piłkarzem, który chciałby rozwiązać kontrakt z Olimpią, jest obrońca Ernest Matusewicz. Sprawa ewentualnego odejścia obu lub jednego z nich rozstrzygnie się w najbliższych dniach.
     
     Gest w stronę kibiców
     Zarząd sekcji piłki nożnej KS Olimpia podjął decyzję o powrocie do herbu klubowego, z którym utożsamiają się fani elbląskiej jedenastki. Z koszulek Olimpii zniknie oficjalne logo klubowe, a w najbliższym meczu z Nadnarwianką zagrają w strojach z herbem uznawanym przez elbląskich kibiców. Zarząd zadecydował również o przekazaniu 1 zł z biletów sprzedawanych na łuk, gdzie zasiadają najzagorzalsi kibice, na konto kibiców i oprawy meczowe.
     
     Rozmowa z nowym trenerem Olimpii Tomaszem Wichniarkiem
     
     Bartek Piór: Proszę przybliżyć kibicom Olimpii swoją sylwetkę.
     Tomasz Wichniarek: Mam 35 lat, jestem rodowitym poznaniakiem. Moja praca trenerska nie jest specjalnie długa. Pracowałem w Lechu Poznań, Warcie Poznań, którą prowadziłem samodzielnie. W Lechu byłem asystentem Adi Pintera i Adama Topolskiego. Potem pracowałem jako trener drugiej drużyny Lecha Poznań w IV lidze i prowadziłem juniorów Lecha. Od dziś jestem trenerem elbląskiej Olimpii i bardzo się z tego faktu cieszę.
     
     Grał Pan wcześniej w piłkę?
     Można powiedzieć, że były to takie epizody do poziomu III ligi, wybrałem studia, których nie mogłem pogodzić z grą na takim poziomie, na jakim bym chciał.
     
     Kiedy zaczyna Pan pracę w Olimpii?
     W dniu dzisiejszym [czwartek 16 sierpnia - przyp. BAR] podpisałem kontrakt do 30 czerwca przyszłego roku. Muszę jeszcze dziś wrócić do Poznania pozałatwiać swoje sprawy związane z odejściem z Lecha. Jutro wracam do Elbląga i poprowadzę pierwszy trening z chłopakami. W sobotę mój debiut, mam nadzieję, udany, na ławce trenerskiej w meczu ligowym z Nadnarwianką Pułtusk.
     
     Dziś przyglądał się Pan zajęciom prowadzonym przez drugiego trenera Jerzego Fiłonowicza.
     Tak, obserwowałem trening. Mam swoje przemyślenia. Myślę, że drużyna zagrała w środę ciężki wyjazdowy mecz, mieli chłopcy prawo być zmęczeni zarówno grą, jak i podróżą, dlatego wyglądało to, jak wyglądało. Od jutra zabieramy się do ciężkiej pracy, nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla nikogo. Przychodzę z zewnątrz, nie znam nikogo, każdy ma u mnie czystą kartę i grać będą najlepsi. Wierzę, że nie będzie gorzej niż do tej pory.
     
     Jakie cele postawili przed Panem działacze Olimpii, jaki cel sam Pan sobie stawia, podejmując rękawicę w Elblągu?
     Cel jest jeden - wygrać jak najwięcej meczów, każdy następny, który będzie przed nami. Cele będą się rodziły stopniowo, to pewien proces, wraz z poznawaniem zespołu będziemy sobie wytyczali kolejne pułapy.
     
     Nie boi się Pan, że przychodzi praktycznie z marszu, bez odpowiedniego rozeznania i przejmuje zespół, który przegrał dwa kolejne mecze praktycznie z dnia na dzień?
     Na pewno nie jest to komfortowa sytuacja. Nie przygotowywałem do sezonu zespołu, ale wierzę, że poprzedni trener zrobił to odpowiednio. Możliwe, że ten problem, który ma teraz Olimpia, leży gdzieś w psychice i dlatego te pierwsze spotkania były przegrane.
     
     Czy dobierze Pan sobie współpracowników? Myślę o asystencie. A może uzna Pan, że potrzebni będą Panu nowi zawodnicy?
     Na dzień dzisiejszy zostajemy z tą kadrą, która tu jest. Muszę najpierw zobaczyć zespół. Trochę czasu mamy do końca sierpnia, w razie potrzeby będzie więc można wykonać konieczne ruchy transferowe. Jeśli chodzi o asystenta, to trener, który do tej pory pełnił tę funkcję, będzie mi na razie pomagał. Muszę mieć rozeznanie, a więc trochę czasu, by zadecydować o ewentualnych zmianach. Chciałbym na pewno, by był to trener stąd, znający miejscowe realia, najlepiej wywodzący się z zespołów młodzieżowych, który mógłby mi pomagać przy prowadzeniu pierwszej drużyny.
     
     Czego życzyć przed debiutem w Olimpii i pierwszym meczem?
     Połamania, jak to mówią? Szczęścia? Czy zwycięstwa? Powiem tak: będzie dobra gra, to będą zwycięstwa. To zawsze powtarzam moim zawodnikom.
BAR

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • MikeMechanix Powodzenia Panie Tomku. Czesiu Michniewicza tez u nas zaczynal profesjonalna kariere :D
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MikeMechanix(2007-08-17)
  • Może się coś ruszy, zapowiedzi się niezłe. Ja życzę nowemu trenerowi sukcesów i cieszę się że Olimpia ma nowego trenera, młodego pełnego energii człowieka.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    żabek(2007-08-17)
  • A ja jestem ciekawy jak kibole zareagują na trenera z pyrlandii?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Red eye(2007-08-18)
  • Powodzenia Trenerze !!! Trzymamy kciuki i kibicujemy Olimpii Elbląg. (Tylko dlaczego tak daleko od Poznania i tak fatalne połączenia, że trudno będzie dojechać na jakiś Wasz meczyk ?). Twoi byli zawodnicy - ze starej dobrej drużyny Lecha (rocznik 88)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Poznaniacy(2007-08-18)
  • Ten trener na razie ma podejście z życiem. Oby werwy mu nie zabrakuo
Reklama