Sześć metrów dalej stoi dwudziestocentymetrowy słupek. Zawodnik trzyma na palcach półkilogramową, mosiężną podkowę. Dotyka nią ziemi, chwila skupienia… i rzut. Podkowa obraca się. Wpadnie, nie wpadnie, wpadnie, nie wpadnie… Zawisła na paliku. Dwadzieścia punktów i szmer uznania wśród kibiców oraz współzawodników. W Jagodnie odbył się Międzynarodowy Turniej Rzutu Podkową.
- Przyjechało też siedem osób ze Szwecji – mówi Renata Dmochowska, prezes elbląskiego klubu Horse Shoe i główny organizator zawodów.
Oprócz nich zameldowali się zawodnicy z Bydgoszczy, Gdańska, Markus, Godkowa, Gronowa Elbląskiego i gminy Elbląg. Już od rana słychać było metaliczne odgłosy uderzania podkowy o palik. Na piątym stanowisku trenowała ubrana na biało reprezentacja gminy Elbląg.
- Przede wszystkim liczy się dobra zabawa – powiedział Rafał Dmochowski z elbląskiej drużyny.
Turniej o Puchar Starosty Elbląskiego rozegrany był tzw. „systemem szwedzkim”. Każdy z zawodników oddawał pięć rzutów w dziesięciu seriach. Do zdobycia było tysiąc punktów. W gronie faworytów ubiegłoroczny mistrz Polski Andrzej Łuczka z Bydgoszczy. Niepozorny starszy pan. Niespodziewanie po dwóch seriach prowadził Stanisław Bakun i nie zamierzał łatwo oddać prowadzenia. Liderem po pierwszej serii została Anna Banasik z wynikiem 61 pkt., ale w przypadku pierwszej serii sprawdza się powiedzenie „pierwsze koty za płoty”. Już w drugiej serii zawodnicy poprawiają swoje wyniki. Magiczny pułap stu punktów pęka w trzeciej serii. Druga setka w piątej. I kiedy wydaje się, że walkę o zwycięstwo stoczą panowie Stanisław Bakun i Aleksander Łuczka, okazuje się dlaczego „rzut podkową” jest taką emocjonującą grą.
- Zarówno głowa jak i ręka są ważne. Trzeba pomyśleć przed rzutem, a potem go wykonać – Rafał Dmochowski zdradza nam przepis na sukces.
Coś się zacina w rzutach Stanisława Bakuna. Drugi bieg wrzucają za to Szwedzi Kennarth i Patrick Axelssonowie, Aleksander Mackiewicz i Paweł Błażejewski. Na pozycję lidera pewnie wkracza zawodnik bydgoskich Wydm Andrzej Łuczka i nie oddaje jej do końca zawodów. Pozostali próbują go gonić i jednocześnie walczą o drugie miejsce. Walka jest zażarta. Każdy rzut ma niebagatelne znaczenie. Ostatecznie Patrick Axelsson rzuca 344 punkty i zajmuje drugie miejsce. Na trzecim stopniu podium muszą pomieścić się Aleksander Mackiewicz i Paweł Błażejewski z dorokiem 339 pkt. Tylko jednego punktu do podium zabrakło Kennethowi Axellsonowi.
Wśród kobiet zażarta walka „rzut za rzut” toczy się pomiędzy Anną Banasik a Wandą Bąk. Przez większość zawodów prowadzi Wanda Bąk, ale w ostatnich seriach Anna Banasik wyprzedza rywalkę i to ona cieszy się z pucharu ufundowanego przez starostę Elbląskiego. Trzecie miejsce zajęła Anna Szeremiuk.
Drugi rozegrany turniej toczył się o Puchar Przewodniczącego Rady Miasta Elbląga. Rozegrano go systemem pucharowym. W finale reprezentantka gospodarzy Renata Dmochowska pokonała Józefa Szeremiaka. W małym finale Janusz Białous okazał się lepszy od Dariusza Pliszki.
Międzynarodowy Turniej Rzutu Podkową był jednym z etapów przygotowań przed Mistrzostwami Polski, które odbędą się 18 lipca w Gronowie Elbląskim. Warto zauważyć, że w jagodnickim turnieju wziął udział dziewięcioletni Wiliam Axelsson ze Szwecji. Rzucił on 134 pkt i został sklasyfikowany w okolicy środka tabeli.
Wyniki Turnieju o Puchar Starosty Elbląskiego
Mężczyźni :
1) Andrzej Łuczka 390 pkt.
2) Patrick Axelsson 344 pkt.
3) Aleksander Mackiewicz i Paweł Błażejewski 339 pkt
Kobiety:
1) Anna Banasik 292 pkt
2) Wanda Bąk 287 pkt
3) Anna Szremiuk 236 pkt
Gminy:
1) Markusy 1036 okt
2) Godkowo 965 pkt
3) Gronowo Elb. 863 pkt
Kluby
1) Rachowo 1109 pkt
2) Jedność Bydgoszcz 1081 pkt
3) Wydmy Bydgoszcz 1056 pkt
Najlepszym samorządowcem okazał się Paweł Błażejewski z gminy Markusy.
Wyniki Turnieju o Puchar Przewodniczacego Rady Miasta Elblaga
1) Renata Dmochowska
2) Józef Szeremiuk
3) Janusz Białous
4) Dariusz Pliszka