UWAGA!

Stoperów dwóch (opinia po meczu Olimpii)

 Elbląg, Krzysztof Niburski w akcji
Krzysztof Niburski w akcji (fot. Michał Skroboszewski)

Krzysztof Niburski najbardziej skutecznym piłkarzem Olimpii Elbląg we wiosennej rundzie? Konia z rzędem temu, kto przewidział taką sytuację na początku marca. Młodzieżowiec na wiosnę strzelił cztery bramki i to w spotkaniach, w których żółto-biało-niebiescy zdobyli dziewięć punktów.

Sobotni mecz Olimpii Elbląg z Siarką Tarnobrzeg wbrew pozorom nie był „meczem o pietruszkę”. Zwycięstwo żółto-biało-niebieskich sprawiło, że podopieczni Adama Borosa nie zajmą na koniec sezonu niższego miejsca niż dziesiąte. Tak, wszyscy wiemy, że na początku marca mieliśmy inne oczekiwania wobec elbląskich piłkarzy. Runda wiosenna zweryfikowała jednak te aspiracje i musimy się cieszyć z tego, że w najbardziej pesymistycznym wariancie Olimpia nie wypadnie z czołowej dziesiątki II ligi. Ma to znaczenie w kontekście przyszłorocznych rozgrywek Pucharu Polski. Ominięcie rundy wstępnej pozwoli nie grać meczów ze spadkowiczami z II ligi. Za to w pierwszej rundzie Pucharu Polski do Elbląga może przyjechać nawet drużyna z ekstraklasy.
      
       Dwa symbole Olimpii
      
Symbolem rundy wiosennej w wykonaniu Olimpii Elbląg powinna zostać para stoperów: Krzysztof Niburski i Kamil Wenger. Ten pierwszy na pozycji stopera zagrał, bo ktoś musiał zastąpić kontuzjowanego Tomasza Lewandowskiego. Od obrońcy wymagane jest przede wszystkim przeszkadzanie rywalom w zdobyciu gola. Strzelone bramki są dla niego przyjemnym dodatkiem. Tymczasem Krzysztof Niburski jest najbardziej skutecznym zawodnikiem Olimpii Elbląg na wiosnę 2018 roku. Bramki ze Stalą Stalowa Wola i Siarką Tarnobrzeg dały Olimpii sześć punktów (oba spotkania żółto-biało-niebiescy wygrali po 1:0), bramka na 2:0 z Gryfem Wejherowo pozwoliła na spokojną grę po strzeleniu przez wejherowską drużynę gola. I tylko bramka z MKS-em Kluczbork nie przełożyła się na zdobycz punktową. Cztery bramki na wiosnę strzelił też Piotr Kurbiel, ale zrobił to w jednym meczu (5:1 z Gwardią Koszalin).
       Drugi symbol olimpijskiej wiosny to następny stoper - Kamil „3000” Wenger. Przez cały sezon opuścił tylko jeden mecz (przegrane 0:1 spotkanie w 9. kolejce ze Zniczem Pruszków) i ta seria dała właśnie 3 tys. minut rozegranych w tym sezonie. To zawodnik, który wie, na co może sobie na boisku pozwolić. Mając trzy żółte kartki i biorąc pod uwagę kontuzję Lewandowskiego, musi uważać, by nie obejrzeć kolejnego „żółtka”. I twardo się tego trzyma, będąc filarem obrony Olimpii.
       3 tys. minut w 33 meczach musi robić wrażenie. Drugi pod względem spędzonych minut na boisku – Tomasz Lewandowski grał 2509 minut w 28 meczach. W 33 meczach grał jeszcze Mateusz Szmydt (uzbierał 1545 minut) i Piotr Kurbiel (1707 minut).
      
       Z Chorzowem i Grudziądzem w przyszłym sezonie
      
Tymczasem po przedostatniej kolejce I ligi znamy już dwóch rywali Olimpii Elbląg w przyszłym sezonie. Z zaplecza ekstraklasy spadły Ruch Chorzów i Olimpia Grudziądz. O 14. miejsce (pierwsze bezpieczne) rywalizują Pogoń Siedlce, Stomil Olsztyn i Górnik Łęczna. Najgorszy zespół z tej trójki spadnie za tydzień do drugiej ligi, przedostatni będzie rywalizował w barażach, najlepszy utrzyma się na zapleczu ekstraklasy. Kto awansuje z III ligi? Jeszcze nie wiadomo, walka o pierwsze miejsce jest zacięta i jeszcze żadna drużyna nie zapewniła sobie awansu.
       W II lidze w przyszłym sezonie nie zobaczymy GKS-u 1962 Jastrzębie, ŁKS-u Łódź i Warty Poznań, które awansowały do I ligi. Do III ligi spadają: Wisła Puławy, Gwardia Koszalin i Legionovia Legionowo. W sobotę poznamy ostatniego spadkowicza.
       Niemniej za zwycięzcę „wiosny” możemy bezapelacyjnie uznać Gryfa Wejherowo. Drużyna, która po rundzie jesiennej była ostatnia i skazywana na grę szczebel niżej, wiosnę miała fenomenalną i na kolejkę przed końcem zapewniła sobie utrzymanie. Z kolei największym przegranym wydaje się Radomiak Radom. Radomska drużyna nie dość, że nie zdołała awansować do I ligi bezpośrednio, to jeszcze dała się dogonić Garbarni Kraków w wyścigu do miejsca barażowego.
       Ostatnia kolejka zapowiada się interesująco. Ale w Elblągu będziemy ściskać kciuki za to, żeby Olimpia wygrała na wiosnę na własnym stadionie. A na innych boiskach niech się dzieje, co chce.
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • "we wiosennej. .. "
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    Hahaha(2018-05-28)
  • Walczyć trenować Olimpia musi panować. W przyszłym sezonie awans. Tylko Olimpia w Elblągu tylko Olimpia.
  • CALY STADION ŚPIEWA Z NAMI WY Z JUNIORAMI.....udalo im sie wygrac meczo pietruszke moze z Rozwojem tez wygraja o pietruszkę PP i tak odpuszcz a w przyszłym sezonie sezonie i tak nas spuszcza do 3 ligi bo oni sie do niczego nie nadaja wygrali PIERWSZY MECZ OD 9 SPOTKAŃ liczac normalnymi terminami spotkan bez przekladanych kolejek ot nasza mlodzież.
  • @kolega_pikieta - hahaha, idiota
  • Walczyć trenować Olimpia musi panować
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    4
    Z i e l a r z (2018-05-28)
  • Kup piłkarzy za juniorów, opłać ich pensje i mieszkania i gitara Jeśli cię nie stać to zamknij j...
  • @AntyJunior - Skoro "WY Z JUNIORAMI. .. .. " - po co jest piłka nożna i jaki jest sens utrzymywać jakikolwiek klub? W d*** mam awans na glinianych nogach - niech się młodzi ograją, zbudujmy zaplecze pod awans i awansujmy, żeby grać po coś, a nie by modlić się aby nie być ostatnim.
  • Popieram SMG`06,a jak się nie podoba to do Gdańska proszę jeździć, tam sami drodzy i doświadczeni Wawrzyniak, Peszko, Paxiao, . .. .. poziom ze hej
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    2
    kibic82(2018-05-28)
  • Poziom komentarzy dorównuje poziomowi panów graczy, a pod niektórymi względami nawet go przewyższa.
  • Nie rozumiem tej całej nagonki na juniorów. Zarabiają pieniądze dla klubu w Pro junior a w komentarzach cały czas jeden ich jedzie. Ciekawe czy odszczekasz to wszystko jak ich ogranie zacznie procentować. Kiedy mają się ogrywać jak nie teraz. Była Olimpia w 1 lidze i z hukiem spadła. To ja dziękuję za takie awanse. Za chwilę się okaże że mamy jeszcze 2-3 juniorów godnych do grania i trenowania z pierwszym zespołem. To ma być plan długofalowy 2- 4 letni a huzia na juzia i spadek.
  • Zobaczymy co nam wielebny i cały sztab zaproponują w tej krótkiej przerwie. W wakacje rusza liga i nie wyobrażam sobie, że nie będzie wzmocnień. My wierzymy tylko w ZKS Olimpio o nasz o nasz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    2
    kolega - buliego(2018-05-28)
  • Fajnie. Strzelił cztery bramki ale na środku obrony to raczej porażka ta jego gra. Dziecinne błędy po których wpadały bramki. Jeszcze dużo nauki i umiejętności. Jest młody więc wszystko przed nim.
Reklama