Pływanie, jazda na rowerze, a na koniec bieg. W sumie do pokonania dwa razy dystans, jaki dzieli Elbląg i Gdańsk. Przed takim wyzwaniem stanie dwójka elblążan, która zakwalifikowała się do triathlonowych mistrzostw świata w Australii!
We wrześniu 2016 roku w australijskiej miejscowości Maloolaba (Sunshine Coast) odbędą się mistrzostwa świata na dystansie 1/2 Ironman (1,9 kilometra pływania; 90,4 km jazdy na rowerze i 21,1 km biegu). Wystartuje w nich dwójka elblążan: Paulina Załucka i Krzysztof Kluge, którzy zdobyli kwalifikację podczas ostatnich zawodów Herbalife Ironman 70.3 w Gdyni. Prawo udziału w mistrzostwach wywalczył też trzeci elblążanin Michał Majka, ale zrezygnował z udziału w australijskich zawodach.
Krzysztof Kluge jest mistrzem Polski w triathlonie na dystansie olimpijskim do 34 lat. W Gdyni pokonał dystans 1/2 Ironmana w czasie 4 godzin 29 minut i 1 sekundy. - Nie spodziewałem się tej nominacji. Było to dla mnie wyróżnienie, które zmotywowało mnie do jeszcze cięższej pracy. Nie mam jeszcze ściśle wyznaczonego celu na mistrzostwa świata, ale na pewno chciałbym poprawić swój rekord życiowy - mówi Krzysztof Kluge.
Pierwszy raz w najważniejszych zawodach triathlonowych na świecie będzie też rywalizować Paulina Załucka, która już za tydzień będzie walczyć o medal triathlonowych mistrzostw Polski w Przechlewie. - Po tej imprezie planujemy zrobić krótki okres roztrenowania i zaczynamy trenować do zawodów docelowych, czyli mistrzostw świata w 2016 roku - tłumaczy Patryk Sawicki, trener Pauliny.
Triathlon to drogi sport i nie chodzi tylko o specjalistyczny sprzęt, jaki zawodnicy potrzebują na profesjonalnych zawodach. Sam koszt wyjazdu do Australii to wydatek ok. 15 000 zł od osoby. Elblążanom udało się zebrać taką kwotę.
- Paulina i Krzysiek nie są pierwszymi uczestnikami triathlonowych mistrzostw świata pochodzącymi z Elbląga. W 2006 roku Marcin Florek został 12. zawodnikiem na świecie w kategorii do lat 23 na dystansie olimpijskim - przypomina Bogusław Tołwiński, wychowawca wielu elbląskich triathlonistów.
Krzysztof Kluge jest mistrzem Polski w triathlonie na dystansie olimpijskim do 34 lat. W Gdyni pokonał dystans 1/2 Ironmana w czasie 4 godzin 29 minut i 1 sekundy. - Nie spodziewałem się tej nominacji. Było to dla mnie wyróżnienie, które zmotywowało mnie do jeszcze cięższej pracy. Nie mam jeszcze ściśle wyznaczonego celu na mistrzostwa świata, ale na pewno chciałbym poprawić swój rekord życiowy - mówi Krzysztof Kluge.
Pierwszy raz w najważniejszych zawodach triathlonowych na świecie będzie też rywalizować Paulina Załucka, która już za tydzień będzie walczyć o medal triathlonowych mistrzostw Polski w Przechlewie. - Po tej imprezie planujemy zrobić krótki okres roztrenowania i zaczynamy trenować do zawodów docelowych, czyli mistrzostw świata w 2016 roku - tłumaczy Patryk Sawicki, trener Pauliny.
Triathlon to drogi sport i nie chodzi tylko o specjalistyczny sprzęt, jaki zawodnicy potrzebują na profesjonalnych zawodach. Sam koszt wyjazdu do Australii to wydatek ok. 15 000 zł od osoby. Elblążanom udało się zebrać taką kwotę.
- Paulina i Krzysiek nie są pierwszymi uczestnikami triathlonowych mistrzostw świata pochodzącymi z Elbląga. W 2006 roku Marcin Florek został 12. zawodnikiem na świecie w kategorii do lat 23 na dystansie olimpijskim - przypomina Bogusław Tołwiński, wychowawca wielu elbląskich triathlonistów.
Michał Skorupa