Po raz trzeci w Tolkmicku odbywa się Mikołajkowy Turniej w halowej piłce nożnej Meyer Cup. Dochód z imprezy i towarzyszącej jej licytacji zostanie przeznaczony na pomoc 13-letniemu Filipowi i 20-letniej Kai. Zobacz więcej zdjęć.
Pięciu znajomych postanowiło pewnego dnia, że zimą chcą rozruszać Tolkmicko. Pod marką Charytatywne Tolkmicko Mateusz Wojnar, Michał Golec, Karol Tyczyński, Jakub Depka i Michał Gzowski postanowili zorganizować piłkarski turniej z okazji Mikołajek, a przy okazji pomóc potrzebującym. W tym roku odbywa się trzecia edycja zawodów, a zainteresowanie imprezą wśród mieszkańców przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów.
- Jesteśmy zszokowani, jak dużo fantów ludzie przynieśli na licytację. Co chwilę ktoś coś przynosi, nawet nie jesteśmy w stanie tego policzyć. Jest tego tyle, że dzisiaj nie zdążyliśmy wszystkiego wylicytować, więc w niedzielę będzie ciąg dalszy licytacji. Zapraszamy już ok. godz. 12 – mówi Michał Golec. - Co roku pobijamy rekord zebranych pieniędzy. Mieszkańcy widza, że poprzednie edycje były udane, więc jeszcze bardziej się w to angażują.
- W tym roku zbieramy pieniądze na rzecz 13-letniego Filipa, który od urodzenia zmaga się z rozszczepieniem kręgosłupa, przepukliną, wodogłowiem. Ze względu na to że rośnie, musi mieć wymieniony wózek, więc zbieramy na ten sprzęt. Drugą osobą jest 20-letnia Kaja, która uległa bardzo poważnemu wypadkowi samochodowemu pod koniec października, do tej pory leży w szpitalu. Zbieramy pieniądze na jej rehabilitację – opowiada Mateusz Wojnar.
W tegorocznej edycji turnieju bierze udział 16 zespołów, które rozgrywają swoje mecze w hali tolkmickiego gimnazjum przy ul. Szkolnej. W sobotę odbyły się mecze grupowe, w niedzielę przyjdzie czas na play offy i rozdanie nagród. - Poziom jest bardzo wysoki, w niektórych zespołach występują piłkarze na co dzień grający w różnych ligach. Jedynym kryterium udziału w zawodach jest wiek, trzeba mieć ukończone 16 lat – mówi Karol Tyczyński.
- Turniej wymyśliliśmy po to, by w Tolkmicku zimą coś się działo. Coraz więcej osób przychodzi, wiele z nich otwiera się na pomoc innym. Impreza z każdym rokiem się rozrasta. W tym roku na przykład do współpracy włączyli się motocykliści z klubu Kardan Tolkmicko – dodaje Mateusz Wojnar.
Niedzielne mecze turnieju rozpoczną się o godz. 9. Około godz. 12 odbędzie się licytacja kolejnych gadżetów na rzecz Filipa i Kai.
- Jesteśmy zszokowani, jak dużo fantów ludzie przynieśli na licytację. Co chwilę ktoś coś przynosi, nawet nie jesteśmy w stanie tego policzyć. Jest tego tyle, że dzisiaj nie zdążyliśmy wszystkiego wylicytować, więc w niedzielę będzie ciąg dalszy licytacji. Zapraszamy już ok. godz. 12 – mówi Michał Golec. - Co roku pobijamy rekord zebranych pieniędzy. Mieszkańcy widza, że poprzednie edycje były udane, więc jeszcze bardziej się w to angażują.
- W tym roku zbieramy pieniądze na rzecz 13-letniego Filipa, który od urodzenia zmaga się z rozszczepieniem kręgosłupa, przepukliną, wodogłowiem. Ze względu na to że rośnie, musi mieć wymieniony wózek, więc zbieramy na ten sprzęt. Drugą osobą jest 20-letnia Kaja, która uległa bardzo poważnemu wypadkowi samochodowemu pod koniec października, do tej pory leży w szpitalu. Zbieramy pieniądze na jej rehabilitację – opowiada Mateusz Wojnar.
W tegorocznej edycji turnieju bierze udział 16 zespołów, które rozgrywają swoje mecze w hali tolkmickiego gimnazjum przy ul. Szkolnej. W sobotę odbyły się mecze grupowe, w niedzielę przyjdzie czas na play offy i rozdanie nagród. - Poziom jest bardzo wysoki, w niektórych zespołach występują piłkarze na co dzień grający w różnych ligach. Jedynym kryterium udziału w zawodach jest wiek, trzeba mieć ukończone 16 lat – mówi Karol Tyczyński.
- Turniej wymyśliliśmy po to, by w Tolkmicku zimą coś się działo. Coraz więcej osób przychodzi, wiele z nich otwiera się na pomoc innym. Impreza z każdym rokiem się rozrasta. W tym roku na przykład do współpracy włączyli się motocykliści z klubu Kardan Tolkmicko – dodaje Mateusz Wojnar.
Niedzielne mecze turnieju rozpoczną się o godz. 9. Około godz. 12 odbędzie się licytacja kolejnych gadżetów na rzecz Filipa i Kai.
RG