UWAGA!

Zwycięstwo Olimpii (piłka nożna)

 Elbląg, Zwycięstwo Olimpii (piłka nożna)
Fot. Witold Sadowski

Kolejne trzy punkty zdobyli w sobotę piłkarze Olimpii. Piłkarze z Agrykoli pokonali Start Działdowo 2:0 (1:0). Zobacz fotoreportaż.

Wynik mógł być wyższy
       To był mecz do jednej bramki. Przewaga żółto-biało-niebieskich ani przez moment nie podlegała dyskusji. Elblążanie mogli i powinni wygrać w sobotę znacznie wyżej, a skończyło się na zdobyciu dwóch goli. Oczywiście punkty cieszą najbardziej, ale przy tak przygniatającej przewadze, nasi piłkarze powinni trafiać do siatki znacznie częściej.
      
       Gol na otwarcie

       Olimpia do czego przyzwyczaiła już kibiców rozpoczęła mecz z animuszem i starała się jak najszybciej zdobyć gola. Piłkarze z Agrykoli wymieniali wiele podań w szybkim tempie, a goście nie byli w stanie dotknąć piłki. W 9 min. nasza drużyna wyszła na prowadzenie. Piłkę z rzutu wolnego dośrodkował Kamil Kuczkowski, interweniujący bramkarz trafił w Jakuba Bojasa, a z najbliższej odległości do siatki trafił niezawodny Anton Kołosow. Elblążanie starali się podwyższyć wynik, ale jak się później okazało ta sztuka w pierwszej części gry się im nie udała. Dwa razy bliski szczęścia był Kołosow, jednak najpierw uderzył obok bramki, a potem po ładnej akcji z Damianem Szuprytowskim piłka trafiła w boczną siatkę.
      
       Festiwal niewykorzystanych sytuacji

       Druga odsłona rozpoczęła się dobrze dla gospodarzy. Po szybkiej wymianie podań faulowany w polu karnym był Łukasz Pietroń i sędzia wskazał na jedenasty metr. Sam poszkodowany uderzył pewnie w róg bramki i było 2:0. Po stracie drugiego gola goście jeszcze bardziej opadli z sił, ale elblążanie nie byli w stanie zdobyć kolejnych bramek. Olimpia miała kilka fantastycznych okazji do zdobycia gola, ale jej piłkarze grali bardzo nieskutecznie. Najlepszą okazję miał Kołosow, którego strzał z bliskiej odległości obronił bramkarz Startu. Po chwili najpierw w słupek trafił Bojas, a po chwili goście wybili piłkę na rzut rożny po dobitce Kołosowa. W końcówce szanse mieli najpierw Kamil Graczyk, a po chwili Szuprytowski, ale piłkę blokowali ofiarnymi interwencjami obrońcy z Działdowa.
      
       Uciekają rywalom

       Olimpia zdobyła komplet punktów i odskoczyła w ligowej tabeli Płomieniowi Ełk i Jagiellonii II Białystok. Po sobotnim zwycięstwie żółto-biało-niebiescy zostali liderem tabeli, ale jutro sytuacja może ulec zmianie. W niedzielę odbędzie się pojedynek Olimpii Zambrów z Dębem Dąbrowa Białostocka. Przed naszą drużyną wyjazd do Łomży na mecz z ŁKS-em, a następnie pojedynek przy Agrykoli z rezerwami Jagiellonii.
      
      
       Olimpia Elbląg - Start Działdowo 2:0 (1:0)

       Kołosow 9, Pietroń 52 (k) 
      
       Zobacz tabelę III ligi.
      
       Olimpia Elbląg: Tułowiecki – Szawara, Ichim, Kowalczyk, Iwanowski, Pietrewicz (81' Firlej), Kuczkowski (72' Graczyk), Pietroń (89' Zieliński), Szuprytowski, Bojas (89' Sawicki), Kołosow
       Start Działdowo: Leśniewski – Ogrodowczyk, Łochnicki, Rogoziński, Łukaszewski, Zasadzki, Kłosowski (82' Sienikowski), Wieczorek (63' Grela), Kwaśniewski, Bartkowski (87' Kędzierski), Cichowski (67' Jurczak)
ppz

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama