Spontaniczna domówka w piątkowy wieczór? To tygrysy lubią najbardziej! Tym razem jednak nie jesteś gościem a gospodarzem. Zamiast nerwowo robić koreczki, skorzystaj ze sprawdzonego sposobu Kasi. Zamów gotowe jedzenie NaWynos.
Gastrofaza na imprezie to wyzwanie dla każdego gospodarza. Goście rozbawieni zaczynają szukać czegoś na ząb. Paluszki i krakersy to jak głośny rap dla cichego sąsiada. Może tylko rozdrażnić żołądek, a Polak głodny to zły. Jak uratować imprezę?
Impreza młodzieżowa
- razem się składacie i zamawiacie NaWynos. Po kilkunastu minutach pod Waszymi drzwiami czeka pasza.
Tylko dla dorosłych
- zastaw się a postaw się. Zamów NaWynos z dobrej restauracji, przełóż na swoje talerze i udawaj szefa kuchni. W celach szkoleniowych obejrzyj kilka programów kulinarnych, naucz się monologów i błyszcz.
Kiedy najbardziej lubisz bawić się sam
- zamawiasz, co lubisz. Ty leżysz słuchając muzyki, oni dla ciebie gotują i przywożą. Ty zjadasz i się zastanawiasz, jaką opinię im wystawić.
Impreza z kotem
- to może uratować tylko dobre jedzenie. Zamawiaj NaWynos.
Zbliżają się goście, zajrzyj w menu. NaWynos zorganizuje Ci imprezę. Smaczniej, bo z rabatem!
--- autopromocja ---